
Najpiękniejsze z najpiękniejszych, bo świąteczne. Pełne aromatów, przypraw i magii - poznajcie najnowsza kolekcję The Perfect Christmas.
A teraz usiądź wygodnie z kubkiem gorącej herbaty i wyobraź sobie płonący ogień w kominku i pruszący za oknem śnieg. Zapach zielonej choinki i ciepłego drewna. Kolekcje zimowe mają to do siebie, że są niezwykle aromatyczne i każdego roku to na nie czekam najbardziej. Tegoroczna kolekcja prezentuje się cudnie. Gdybym mogła co najmniej 3 z 4 zapachów kupiłabym w dużym słoju. I to nie tylko ze względu na zapachy ale i etykiety, dzięki czemu te słoje są również ozdoba świątecznego stołu.

Christmas Magic
Niech magię świąt obudzi ten „iglasty” zapach wypełniony kadzidlanym ciepłem i zamknięty subtelną słodyczą mandarynki.
➤ Już jestem pewna, że duży słój tego zapachu będzie ze mną podczas tegorocznych świąt. To właśnie dla mnie esencja Bożego Narodzenia. Przyprawy, choinka i owoce. Dla mnie rewelacja! Do tego ta magiczna etykieta.
The Perfect Tree
➤ Choć kojarzyć się może toaletowo, według mnie to najładniejszy choinkowy zapach jaki Yankee Candle miało w swojej ofercie. Delikatny, a dzięki nutom bursztynu lekko słodki. Zbyt jednowymiarowy na duży słój, ale ładny. Z pewnością zastąpi zapach żywego drzewka podczas świąt.
Spiced White Cocoa
➤ Choć spodziewałam się miłości to póki co na sucho ten zapach najmniej trafił w mój gust. Mam nadzieję, że to się zmieni po roztopieniu, bo przecież mieszanka białej czekolady, tofii i słonego karmelu brzmi tak apetycznie i słodko, że aż chciałoby się to zjeść! Yum!
Crackling Wood Fire
Sandałowiec, kadzidło i wanilia razem z cynamonem, gałką muszkatołową i bursztynem przytulą się do Was w tym przepełnionym ciepłem zapachu.
➤ Crackling Wood Fire to zapach, który bardzo zaskoczył mnie swoim ciepłem. Mogłam się tego spodziewać biorąc pod uwagę sandałowiec, bursztyn i wanilię w składzie ale obawiałam się gryzącego dymu. Nic takiego. Zapach jest ciepły, otulający, a jednocześnie ma w sobie świąteczny klimat dzięki szczypcie cynamonu i ostrej gałki muszkatołowej.
Dla mnie ta kolekcja to strzał w 10 i esencja prawdziwej świątecznej magii! Zapach choinki, słodyczy, palącego się kominka, odrobina mandarynek i przypraw. Dla mnie to jedna z najlepszych kolekcji świątecznych od lat. Nie wiem czy pamiętacie kolekcje z 2016 czy 2015 roku, ale ta z pewnością najbardziej przypadłą mi do gustu jeśli chodzi o dobranie zapachów.
Co myślicie o tegorocznej kolekcji zapachów? Kuszące?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz