MENU

12/21/2017 0

Mikołajkowe Spotkanie Blogerów w Lublinie


Święta za pasem, a ja wylądowałam na... Dzikim Wschodzie! W cudownym i możliwie najlepszym towarzystwie blogerów, nie tylko z Lublina. 


16 grudnia po raz kolejny miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu blogerów. Cel był ważny- pomoc dzieciaczkom z Lubelskiego Hospicjum Małego Księcia. Tym razem dziewczyny postawiły na Dziki Wschód. To miejsce, które warto dodać do kulinarnej mapy Lublina. Miejsce ma swój charakterystyczny klimat, a przy okazji serwowane jedzenie... niebo w gębie! Przyjrzyjcie się temu miejscu trochę bliżej...


  


A spotkanie... Jak zwykle  obfitowało w mnóstwo uśmiechu, śmiechu i dzielenia się tym co nam najbliższe. Wiedzą, doświadczeniem i nowinkami w zakresie urody. Oprócz tego po raz kolejny mogłam zobaczyć te najbliższe mi kobietki, z którymi na co dzień ze względu na dzielące kilometry ciężko się spotkać.

Sylwia ginie w oczach, a przy tym wygląda tak pięknie, że nie mogłam oderwać od niej wzroku! Po prostu cała promienieje! Wiola, je za trzech, kto by powiedział!? Madzia, którą pierwszy raz widziałam nie w czerni- zachwycała! Pięknie jej w tym "śliwkowym?" kolorze. Marta - zawsze wygląda tak, że strach przy niej stać, bo wygląda się jak mała, szara mysz. Z Klaudią wreszcie mogłam się nagadać i to niekoniecznie o kosmetykach :D Małgosia z Olą siedziały na drugim końcu stołu i wiecie, z nimi nie pogadałam. :D Na chwilę wpadła też zabiegana Karolina. Fajnie, że nas odwiedziła, urywając się przy tym z pracy. Swoją obecnością na spotkaniu również zaszczycił nas Michał - który przybył, z samej stolicy ;)  I dziewczyny, które spotkałam (chyba;) po raz pierwszy - Agnieszka, Olga, Ania i Ola. Bardzo mi miło!

  



Jak wspomniałam, całemu spotkaniu przyświecała charytatywna idea. Dziewczyny tym razem zdecydowały, że pomagać będziemy maluchom z Lubelskiego Hospicjum im. Małego Księcia. Jak sama Magda przypomniała hospicjum działa już od 1997r i jest jedynym hospicjum dla dzieci i młodzieży w południowo-wschodniej Polsce. A bezpłatną, całodobową domową i stacjonarną opieką otacza obecnie 51 dzieci. To maluchy chore na na ciężkie, przewlekłe i nieuleczalne choroby oraz nowotworowe w fazie terminalnej. 

Dzięki możliwości licytacji kosmetyków ufundowanych przez firmy, mogłyśmy pomóc i dołożyć małą cegiełkę dobra w ten przedświąteczny czas. Dziewczyny chętnie licytowały wszystkie paczki- niespodzianki.


Uczestnicy spotkania:
Michał Domański, Anna Kojder, Agnieszka Kos, Ola Galiszkiewicz, Wioletta Pyzik, Karolina Kwietniewska, Małgorzata, Aleksandra Urban, Sylwia Lewczuk, Olga Żak, Marta Łopacka 
Organizatorki:
Klaudia Klejn i Magdalena Zgodzińska





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Make life perfect