-417 ➤ Pieniący się żel do twarzy z Luffą

Co kryje się pod tajemniczą nazwą marki -417 i czym jest luffa? O tym wszystkim opowiem Wam już za chwilę. Zapraszam.

Masujące mikrocząsteczki naturalnej luffy usuwają zanieczyszczenia i zrogowaciałe komórki naskórka. Żel zawiera Kompleks witaminowo-mineralny – kompozycję naturalnych składników aktywnych, w tym minerałów z Morza Martwego, odżywczych ekstraktów roślinnych, witamin (A, B, E, F), olejków z awokado i winogron. Po oczyszczeniu żelem skóra jest czysta, świeża i promienna.

30/07/2017

Masuje, myje, oczyszcza
-417

-417 to linia ekskluzywnych izraelskich kosmetyków do pielęgnacji oparta o Vitamin Mineral Complex. Przeznaczona do regeneracji skóry i opóźniania procesów starzenia. Co ciekawe nazwa marki pochodzi od miejsca pozyskiwania składników z Morza Martwego, znajdującego się 417m p.p.m.

Moje obawy związane z reakcją luffy na wrażliwą i suchą skórą okazały się nieuzasadnione.
Konsystencja jest lejąca, zawiera w sobie nieznaczną ilość drobinek luffy, które podczas mycia buzi przyjemnie masują i oczyszczają naskórek. Właściwości peelingujące to nie są ale dzięki temu żel nie podrażnia mojej wrażliwej skóry i nie wpływa negatywnie na naczynka, a ja mogę go stosować codziennie.
Pieni się delikatnie, jest jakby silikonowy, dobrze się zmywa i radzi sobie nawet z delikatnym makijażem. Po zmyciu buzia jest miękka, oczyszczona, ale miejscowo w najbardziej suchych partiach twarzy odczuwam czasem delikatne ściągnięcie. Mimo to żel nie spowodował przesuszania się mojej cery i nie wywołał podrażnień. Skóra po każdym umyciu wygląda promiennie.

Żel pachnie świeżo, bardzo rześko i przyjemnie. Uwielbiam po niego sięgać szczególnie rano, bo przyjemnie odświeża i rozbudza.
Opakowanie żelu to miękka tuba (wolałabym pompkę no ale cóż). Design oszczędny, dla mnie w porządku.
Skład może budzić wątpliwości ale pozostawiam go do Waszej analizy.

Cena raczej straszy niż zachęca ale... będę za nim tęsknić.

WYŁĄCZNIE W SEPHORA

75,90zł - 109,00zł