Zapraszam kochani na miesiąc w zdjęciach ;)

Jestem przerażona tym co za chwilę zobaczycie.. bo zakupów w tym miesiącu było za dużo...

1. Krem pod oczy AA
2. Czekoladowa wazelina do ust- Flos-Lek
3. Żel- krem do mycia twarzy L'oreal
4. Maseczka Rival de loop
5. Krem do twarzy Lirene
6. Maseczka nawilżająca Avon
7. Maseczka rewitalizująca Avon
8. Maseczka Tołpa men- recenzja
9. Maseczka masło kakaowe- Ziaja

1,2,3- zapachy Yankee Candle kupione na rozdanie :)

Zakupy popełnione wczoraj w Zmaroka.pl
Fresh Baked Bread, Watercolors, Spellbound, Mango, Rosemary Lemon

Beach Boardwalk :) Recenzja niebawem.

Jeśli przegapiliście rozdanie na moim blogu zapraszam tutaj

Kilka zapachów w prezencie od Drogerii Cytrynowej
Lemon Lavender i Under the palms- tutaj
True Rose- tutaj
Wygrana w konkursie na facebooku ;)
Przepiękny zapach cytrynowej babki, mmmm ;)
Przesyłka od marki Evree- testuję, testuję i póki co olejek jest świetny, a jego recenzja już na dniach
[ Zapowiedź ]

Czarne mydło i rękawica Kessa otrzymane ze sklepu Zmaroka.pl do testów.

1,2,3 Wycieczka do Kazimierza Dolnego (fatalna była pogoda)
4. Obiadek i Sushi w Matsu Sushi ;)
6,7,8- drinki, drinki i pizza- czyli bez grzechów się nie obyło ;)

1,9 Śniadankoooo (bo bardzo lubię kanapki;)
2,5,8- Pączki, pączusie tylko w tłusty czwartek
3,4,7- Jarmuż i koktajle z jarmużu które pokochałam ;)
6. Zielona herbata z mandarynką, mmm. Świetna jest!

Walentynkowa wycieczka do Zwierzyńca ;)
Drinki i pysznyyy obiadek
A pogoda niesamowita!

A na koniec coś i nic.... ;) Czyli zbiór przypadkowych fotek



Podsumowując... wbrew pozorom luty był dłuuugim miesiącem ;)
A wam kochani jak minął?
Piękne paznokcie i piękne zdjęcia :) Dla mnie luty minął w mgnieniu oka. Ale to dobrze, bliżej wiosny!
OdpowiedzUsuńdziękuję, ach wiosna to prawda coraz bliżej :)
UsuńDla mnei luty też był długim miesiącem ale też przełomowym :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, lubię maseczki Planet Spa, tych nie miałam.
OdpowiedzUsuńdzięki, też ich wczesniej nie miałam. nie wsyztskie sie u mnie sprawdzają zobaczymy jak będzie z tymi
UsuńMnie luty minął zbyt szybko:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, aż miło się ogląda :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńLubię herbaty Twinings :)
dziękuję. A Twinings, uwielbiam
UsuńPowiem Ci że jest tego naprawdę sporo. Zwłaszcza zapachów <3
OdpowiedzUsuńW Kazimierzu Dolnym byłam na walentynki jakieś dwa lata temu i cudowanie wspominam ten czas :) Co prawda całe miasto można przejść wzdłuż i wszerz w jeden dzień, ale i tak był super :)
Oj sporo .) w marcu muszę zminimalizować zapachowe zakupy, bo już mi sie zapasy porobiły ;p A Kazimierz, to prawda niestety nam towarzyszyła bardzo przecietna pogoda. a byliśmy na tygodniu i było puściutko
UsuńZwierzyniec i Kazimierz Dolny<3 a wosku mango jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńbardzo soczysty zapach!
UsuńSuper Twój mix :) i ile zapachów widzę :) oraz pyszności.
OdpowiedzUsuńdziękuję ;) troche sie nazbierało ;p dopiero jak robię mix to widzę ;.p
UsuńLuty minął zbyt szybko. Nie przepadam za woskami KC. Świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńpiekne woski woski woski :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Uwielbiam takie posty. :)
OdpowiedzUsuńmiło mi :)
UsuńFajne zdjęcia, musze sobie kupić tą wersję herbaty lipton, ja polecam wersję Cherry :)
OdpowiedzUsuńLubię takie sklejki zdjęć :) Faktycznie zakupów sporo, ale kto by to liczył :P
OdpowiedzUsuńteż ostatnio pochłaniam jarmuż w hurtowych ilościach ;)
OdpowiedzUsuńchyba zdjęcia podsumowują najbardziej nasze zakupowe szaleństwa :)
OdpowiedzUsuńCzekam na opinię o czarnym mydle! :)
OdpowiedzUsuń