Dziś pod lupą kolejny naturalny produkt, który dorwałam w Marokańskim sklepiku i wcale nie przypadkowo bo czytałam już o nim na wielu blogach bardzo pozytywne recenzje.
Juz pierwszego dnia odstawiłam, więc na bok tonik Ziaja Liście Manuka i zabrałam się za spryskiwanie twarzy tym różanym eliksirem, i o ile tonik z Ziaji spryskuje zawsze bezpośrednio na twarz, to tutaj zdarza mi się to znacznie rzadziej z uwagi na nieco inny atomizer, który rozpyla znacznie mniej delikatną mgiełkę efektem czego moja twarz była zawsze zbyt mokra (warto więc jednak przetrzeć twarz wacikiem)
I choć szczerze powiedziawszy początkowo nie widziałam żadnych spektakularnych efektów to sama nie wiem kiedy używanie tego toniku tak bardzo weszło mi w krew...
Ten wyjątkowy, naturalny kosmetyk powstaje podczas destylacji świeżych płatków róży damaceńskiej rosnącej w Maroku, w dolinie Kelaat M’Gouna. Destylat bogaty bioflawonoidy i olejki eteryczne ma doskonałe właściwości nawilżające, odświeżające, oczyszczające i tonizujące. Zamyka pory oraz nadaje blasku i kolorytu każdej cerze. Polecany do codziennej pielęgnacji skóry.
Wodę różaną stosujemy zamiast toniku po wieczornym demakijażu oraz porannego przemywania skóry i przygotowania jej do naszych porannych zabiegów pielęgnacyjnych. Możemy ją również stosować do przygotowania maseczek, zastępując nią zwykłą wodę w celu wzmocnienia działania pozostałych składników. Warto również pamiętać, że waciki nasączone wodą różaną są świetnym środkiem przynoszącym ulgę zmęczonym powiekom.
Woda różana to doskonały kosmetyk dla każdego rodzaju skóry, a wszczególności suchej, wrażliwej i pozbawionej blasku.
Zapach 1/2
No niestety aromat róży z pewnością nie spodoba się każdemu ale jest to również kwestia przyzwyczajenia tym bardziej że produkt nie jest długo wyczuwalny na twarzy.
Mi zapach odpowiada.
Skład 1/2
-
Cena / Dostępność 2/2
Cena: 19zł / tutaj
|
Działanie 2/2
Jak już pisałam, na efekty potrzeba czasu jednak teraz widzę jak moja skóra twarzy się zmieniła. Przede wszystkim mam wrażenie, że woda rozjaśniła moje powiększone naczynka na policzkach. Skóra twarzy jest miękka i gładka, nie jest już tak nieprzyjemnie napięta i wrażliwa. Co więcej i co dla mnie najwazniejsze? -ta woda nie wysusza mojej skóry, nie ściąga, nie sprawia dyskomfortu, również nie lepi się, a świetnie odświeża i relaksuje przy czym oczywiście nie powoduje podrażnień.
Wydajność: całkiem dobra (po miesiącu zużyłam 1/3 butelki)
Opakowanie 1/2
Bardzo wygodna, niewielka plastikowa buteleczka, z praktycznym atomizerem, który pozwala użyć produkt, nawet kiedy nie mamy pod ręką wacików. Minus za brak składu. Estetyka buteleczki przeciętna ;) |
To nie jest produkt cud, który zaraz po aplikacji robi z twarzą coś niesamowitego, by za chwilę znów wszystko wróciło do normy. To produkt któremu trzeba dać czas by zadziałał a systematycznośc stosowania przynosi mi na prawdę widoczne rezultaty i znaczną poprawę kondycji skóry.
Do tej pory bardzo lubiłam tonik Ziaja Liście Manuka, za zapach, odświeżenie i wrażenie oczyszczenia ale moja wrażliwa i sucha skóra była tylko coraz bardziej sucha i ściągnięta co sprawiało że na dłuższą metę zdecydowanie mi nie służył.
Na chwilę obecną mój numer jeden!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz