Pięknie, precyzyjnie rozczesuje rzęsy, naturalnie pogrubia ale przede wszystkim nie skleja i nie osypuje się w ciągu dnia.
Działanie
Tusz Maybelline używałam kilka miesięcy 3 może nawet 4, więc jest bardzo wydajny. Na początku wydawał mi się zbyt mokry ale po kilku użyciach było już idealnie.
Ma intensywnie czarny kolor, nie kruszy się i nie osypuje, ale na jego zmywanie trzeba poświęcić odpowiednią chwilę czasu.
Jedna warstwa tuszu daje bardzo naturalny efekt, który odpowiada mi na co dzień. Kiedy chce podkreślić rzesy mocniej dokładam drugą warstwę, a efekt jest rewelacyjny!

Szczoteczka
Duża, wygodna i precyzyjna. Rozczesuje rzęsy od nasady po końce, dociera w kąciki oka. Dzięki niej rzęsy są rozczesane i nie sklejone. Efekt? Wydłużone i delikatnie (naturalnie) pogrubione rzęsy. Nie potrafię określić czy jest silikonowa czy nie, ale bardzo wygodnie mi sie jej używa ;)

Opakowanie
Najbardziej z tego tuszu doceniam jego opakowanie. Dlaczego? Nie ze względu na kształt, czy design ale to wreszcie tusz, który w drogerii znajdziecie zapakowany w kartonik! Jedyna gwarancja jego świeżosci i pewność, że nikt go wcześniej nie otwierał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz