Schauma ➤ Nature Moments ➤ do włosów cienkich i bez objętości

Poprzedni szampon z serii Nature Moments (z ekstraktem miodu) sprawdził się u mnie świetnie. Jeśli jesteście ciekawi, czy lawenda dodała objętości moim włosom, zapraszam serdecznie.

Szampon zwiększający objętość Schauma nature moments zioła prowansji i lawenda został stworzony do włosów cienkich, bez objętości. Lekka formuła produktu o odświeżającym i kojącym zapachu oczyszcza włosy, bez obciążania. Włosy wyglądają na bardziej uniesione i mają więcej objętości od nasady, aż po same końce. Bez silikonów. Bez sztucznych barwników. Dobrze tolerowany przez skórę głowy. Testowany dermatologicznie. Certyfikat dermocert - delikatny dla skóry.

13/06/2017

A miało być tak pięknie
Schauma

Po bardzo udanych testach szamponu z ekstraktem miodu zapragnęłam więcej... To co łączy te dwa szampony, to seria (Nature Moments), podobna szata graficzna, opakowanie i konsystencja. Schauma z lawendą ma również niezbyt gęstą, żelową konsystencję, która wręcz doskonale się pieni. To co je różni to zapach i działanie. Zapach w tym przypadku jest bardzo świeży, lawendowy, a mimo to nie do końca mi odpowiada, chociaż jestem fanką lawendy.
Za to działanie... no cóż. Szampon przeznaczony do włosów cienkich, bez objętości - dokładnie takich jak moje. I owszem, dodaje włosom objętości od nasady, są sypkie, są uniesione, ale... Bez użycia odżywki, nie jestem w stanie ich rozczesać, są suche, matowe, dramatycznie się plączą i kołtunią. Już dawno nie miałam z nimi takiego problemu jak po tym szamponie.

Odżywka, czy maska nałożona po myciu, owszem pozornie ułatwia rozczesywanie włosów, ale niestety cały efekt objętości znika...
Może gdyby moje włosy nie były tak zniszczone, może gdyby były bardziej zadbane efekty byłyby znacznie lepsze, ale póki co zmęczę jakoś ten szampon i prędko do niego nie wrócę.

Za to jeszcze raz przypomnę, że świetnie się u mnie sprawdziła wersja z miodem :)

ok 10zł / Rossmann