Szampon do włosów farbowanych vs. włosy nigdy nie farbowane? Kierujecie się takim przeznaczeniem szamponów? Ja nie zawsze. Z doświadczenia wiem, że szampony do włosów farbowanych sprawdzają się u mnie równie dobrze co te do włosów zniszczonych. Dzięki nim kolor moich naturalnych włosów wygląda lepiej, a włosy są odżywione.
Schauma z maliną i olejem słonecznikowym wypadła w testach zdumiewająco dobrze. Żelowa konsystencja dobrze się pieni i łatwo spłukuje. Szampon odświeża i oczyszcza włosy. Po umyciu są sypkie, miękkie i błyszczące. Sięgam po niego kilka razy w tygodniu i nie zauważyłam żadnych efektów ubocznych. Szampon nie podrażnił mojej skóry i nie spowodował powstania łupieżu.
Jedną z jego zalet jest również przyjemny, słodki malinowy zapach, który bardzo polubiłam.
Butelka jest wygodna, zamykana na klik, który nie stwarza żadnych problemów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz