Puder brązujący, który pięknie rozświetla, ociepla i podkreśla opaleniznę. I choć nie nadaje się do konturowania, to pięknie wykańcza makijaż - Vipera Cosmetics
Kompozycja chłodnego i miedzianego odcienia brązu z domieszką złota i pastelowej brzoskwini. Pierwszorzędnie podkreśla lub imituje delikatną opaleniznę, pozostawiając efekt zdrowej, gładkiej, rozświetlonej cery. Różnokolorowe pudrowe perełki, przyciemniając wybrane fragmenty twarzy, modelują rysy i stanowią perfekcyjne wykończenie makijażu.
Puder w kulkach brązujący to odpowiednio skomponowana mieszanka kulek w odcieniach miedzianego i chłodnego brązu, z domieszką złota i pastelowej brzoskwini. Puder świetnie nadaje się do podkreślenia opalenizny, lub jej delikatnej imitacji. Produkt równomiernie rozprowadza się na twarzy, pozostawiając skórę gładką, rozświetloną i wyglądającą na zdrową. Jest również doskonałym narzędziem do modelowania i wyostrzania rysów twarzy. Jego świetne właściwości czynią go niezastąpionym kosmetykiem przy codziennym wykańczaniu makijażu.
24/05/2017
Kulką w twarz
Vipera
Pudry brązujące dzielą się na matowe jak i na te z efektem "glow". Matowe służą do konturowania, błyszczące do opalania i ocieplania twarzy.
Puder brązujący Vipera zdecydowanie należy do tych drugich. Nie zawiera co prawda błyszczących drobinek brokatu, ale pozostawia rozświetlające wykończenie. Po kilku próbach używam go właśnie do opalania twarzy, nadając ciepłego koloru. Niestety nie jest to kosmetyk, który nadaje się do konturowania ze względu na ciepłe wykończenie i lekko pomarańczowe tony. Idealnie za to sprawdzi się w "sezonie letnim", do podkreślenia opalenizny.
W plastikowym, zamykanym opakowaniu znajdują się kuleczki w czterech kolorach, tworząc ciepłą kompozycję. Do opakowania dołączony jest również pędzelek, który jednak radzę szybko zamienić na własny. Niestety według mnie jest bezużyteczny. Można sobie nim zrobić jedynie krzywdę i plamy na twarzy.
Kulki są miękkie, dzięki czemu aplikacja kosmetyku jest prosta i przyjemna. Używając odpowiedniego pędzla nie sposób zrobić sobie nimi krzywdę. Intensywność pigmentacji nie jest wysoka. | Niestety na pewno nie jest to kosmetyk, który sprawdzi się u bladolicych. Te z Was, które w drogeriach poszukują najjaśniejszych podkładów i chłodnych bronzerów nie odnajdą w tym produkcie ulubieńca.
Ja do tego kosmetyku podchodziłam wielokrotnie, próbując używać go na kilka sposobów. Ostatecznie sięgam po niego sporadycznie, bo na co dzień nie wykonuję makijażu, w którym ten puder brązujący byłby mi potrzebny. Poza tym mam ciemną karnację, która raczej nie wymaga aby ją dodatkowo "opalać". Jestem za to pewna, że pięknie będzie wyglądał latem, szczególnie na muśniętej słońcem cerze.
W codziennym makijażu sięgam zdecydowanie chętniej po bronzery do konturowania.
Cena: około 30zł
|
|
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz