Balsam o zapachu waty cukrowej... bo, podobno każdy z nas ma w sobie trochę dziecka. Nie mogłam przejść obojętnie...
Balsam do ust Wata Cukrowa skutecznie pielęgnuje i nawilża delikatny naskórek ust, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Zawartość odżywczego miodu oraz bogatego w minerały cukru trzcinowego dba o delikatny naskórek ust, zmiękcza go i zabezpiecza przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Usta odzyskują naturalną gładkość, elastyczność, właściwe nawilżenie i zdrowy wygląd. Delikatny, subtelny różowy odcień oraz cudowny słodki zapach uczyni stosowanie przyjemnym, a TY ZAKOCHASZ SIĘ W NIM OD PIERWSZEJ APLIKACJI.

30/05/2017
Waniliowy budyń
Bielenda
Co tu dużo mówić, balsam jak balsam, skusił mnie tą watą cukrową, która jak się okazało z watą niewiele ma wspólnego. Ale, ale... ten balsam przywołał we mnie cudowne wspomnienia z dzieciństwa za sprawą zapachu budyniu! No budyń waniliowy jak nic!
A sam balsam? Nawilża usta ale nie spektakularnie, szybko się zlizuje, ma nieco mleczno- różowy kolor na ustach i jest trochę lepki. Ot gadżet, dla dzieci ;) Więcej nie kupię, a ten oddaje siostrzenicy! Niech się cieszy ;)
|
|
|
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz