Esencja zapachu tego egzotycznego owocu: górne zielone nuty owocu mango mieszają się z odrobiną cytrusów, a także z aromatem miodu i gruszki.

W sumie to nie spodziewałam się aż takiego wow! I rzadko kupuję jakiś zapach po raz kolejny, a w tym przypadku jestem tego prawie pewna ;)



Co do samej formy daylight'a uważam, że jest świetna ;) Zapach był intensywny, a kiedy tylko miałam ochotę wystarczyło podpalić knot i cieszyć się zapachem ;) Nie musiałam bawić się w czyszczenie kominka, szukanie podgrzewacza i dzielenie wosku na kostki, więc ta forma rozleniwia ;p Ale też mam odczucie, że mimo że wosk spalał się powoli to na pewno zużyłam go szybciej niz zużyłabym wosk, ponieważ odpalałam go bardzo czesto ;)
Jak dla mnie jak najbardziej zasłużone 5 gwiazdek ;)
Dostępność: zmaroka.pl
Dostępność: zmaroka.pl
Znacie zapach mango?
nie miałam wosków z tej firmy
OdpowiedzUsuńsą warte uwagi :)
UsuńMuszę go wreszcie wypróbować, uwielbiam mango ;) A jak z mocą daylighta palonego normalnie? Dał radę?
OdpowiedzUsuńtak, jak najbardziej, ostatnie palenie tylko było w kominku i nie zauważyłam by w kominku pachniał lepiej ;)
Usuńnie mialam ale wyglada fajnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda! Lubię zapach mango więc z chęcią bym zakupiła. :)
OdpowiedzUsuńjest mega, a ja nie lubie mango ;p
UsuńLubię wąchać i jeść mango:0).
OdpowiedzUsuńa ja nie przepadam a wosk jest mega!
Usuńuwielbiam mango < 33 cos dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńz pewnościa!
Usuńkusi, zapach mango lubię :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ;)
Usuńjak dotąd lubuję się w YC
OdpowiedzUsuńpolecam poszerzać horyzonty :)
UsuńMam ten wosk i jeszcze nie paliłam. Mango uwielbiam i owocowe zapachy więc pewnie mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic KC, ale YC już mnie denerwuje powtarzalnością zapachów, więc muszę poszukać jakiegoś stacjonarnego dystrybutora, żeby obwąchać zapachy. :)
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńa próbowałaś od nich zapach pieczonego chleba? kupiłam ostatnio i nieodpalony wywołuje u mnie falę mdłości. coś paskudnego :((((
OdpowiedzUsuńCoś czuję że by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWczoraj przyszedł do mnie pierwszy woski z Kringle- jeszcze nie paliłam, ale przy wąchaniu na sucho zakochałam się! Mam Storm Front- taki trochę męski, a ja takie baaardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńMam jeden wosk z tej firmy i muszę odpalić :D
OdpowiedzUsuńKurcze na sucho zapowiadał się świetnie ale jak go odpaliłam to mnie powaliła ta kwaskowatość, chyba dam go na jakąś wymiankę bo nie przypadł mi do gustu za to Watercolors który niedawno kupowałam jest teraz moim nr # 1
OdpowiedzUsuń