
Odżywka do włosów bardzo zniszczonych. Ma nawilżać i odżywiać włosy zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.
Ułatwione rozczesywanie i regeneracja mocnych zniszczeń.
Większa odporność bardzo zniszczonych i suchych włosów: regeneruje bardzo zniszczone włosy oraz ułatwia ich rozczesywanie.
Specjalna formuła z trzykrotnie skoncentrowanym kompleksem płynnej keratyny, precyzyjnie regeneruje uszkodzenia włosów oraz odbudowuje ich strukturę. Wypełnia pęknięcia i redukuje łamliwość włosów aż do 95%.

Zapach 2/2
Chemiczny, słodki, utrzymuje się na włosach. Czy mi się podoba?- nie do końca ;)
Skład 1/2
Aqua, Cetearyl Alcohol, Quaternium-87, Dimethicone, Isopropyl Myristate, Polyquaternium-37, Stearamidopropyl Dimethylamine, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Glyceryl Stearate, Propylene Glycol, Ceteareth-20, Citric Acid, Phenoxyethanol, Parfum, Dimethiconol, Methylparaben, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, PPG-1 Trideceth-6, Cyclomethicone, Hexyl Cinnamal, Sodium Sulfate, Linalool, Limonen
Cena / Dostępność 1/2
Cena: ok 8-10zł m.in. Rossmann
|
Działanie 2/2
Konsystencja odżywki jest średnio-gęsta w białym kolorze, dobrze się rozprowadza, a po zmyciu włosy są wygładzone, wydają się bardziej nawilżone i błyszczące ale są też dociążone, a przy częstszym stosowaniu mogą stać się oklapnięte. Mimo to dobrze sie rozczesuja i układają, a przy tym nie plączą,
Niestety na zniszczonych końcówkach nie zauważyłam poprawy, może jedynie chwilową. Po odstawieniu odżywki efekt zdrowych włosów szybko znika i można dostrzec zwyczajne działanie chemii ;) Wydajność: zadowalająca
Opakowanie 1/2
Opakowanie jest plastikowe i miękkie, nie sprawia problemów z wydobywaniem odżywki ze środka. Zamknięcie typu klik jest wygodne podczas użytkowania, nie brudzi się a odżywka nie ulewa. Sam design przecietny ;)
|

Z serii Ultimate Repair dostępnych jest dużo innych produktów, których jednak nie używałam,
Znacie odżywki Gliss Kur?
Ja do tej pory używałam tylko różowej ekspresowej odżywki, która przede wszystkim ułatwiała mi rozczesywanie włosów :)
ja używałam tych w brązowych opakowaniach i byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię produktów gliskura bo wszytskie zawierają keratynę a moje włosy nie lubią jej...
OdpowiedzUsuńja mam tylko takie w sprayu i ulatwaiaja mi rozczesywanie :) tak uzywam kallosa :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej odżywki.
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam nic z gliss kura. ;)
OdpowiedzUsuńMiałam akurat szampon z tej serii i byłam z niego bardzo zadowolona, oprócz zapachu :P
OdpowiedzUsuńMiałam szampon, odżywkę a także maskę. Bardzo przeszkadzał mi w nich zapach... czasem maska zbytnio obciążała włosy ale odżywka jest całkiem spoko ;)
OdpowiedzUsuńmoje włosy lubia ta firme:)
OdpowiedzUsuńmam ją i jest taka zwykkła ;) U mnie robotę robią maski :)
OdpowiedzUsuńKiedys miałam maske.
OdpowiedzUsuńMiałam tę odżywkę i tę w sprayu i obie mnie zawiodły, a zapach - lekko męski - nie zauroczył. :(
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jakąś odżywkę z tej firmy, ale nie pamiętam już którą wersję :D
OdpowiedzUsuń