Dziś krótkie podsumowanie recenzowanych przez 6 dni maseczek, zapraszam :)

 |
To pierwsza maseczka oczyszczająca, która nie zrobiła mi na twarzy krzywdy w postaci zaczerwienienia czy podrażnienia. Świetnie oczyściła moją twarz a przy tym była niesamowicie delikatna. Maseczki oczyszczające stosuje rzadko (raz skóra sucha, dwa naczynkowa) ale raz na jakiś czas czuje taką potrzebę i uważam że ta maseczka na prawde daje radę. Polecam
 |
 |
Tą maseczkę baaaardzo polubiłam! Za przyjemny, kwiatowy zapach, za niesamowite ukojenie podrażnień, zniwelowanie uczucia szorstkości, za rozjaśnienie i ewidentne ukojenie skóry, która stałą się miekka i gładka. Z pewnością kupię ją ponownie!
 |
 | Przy testowaniu jak i przy recenzowaniu miałam duży problem, teraz też mam. Maseczka ma bardzo przyjemny zapach i świetnie odświeża ale nawilżenia żadnego, owszem moja skóra w ostatnim czasie jest bardzo sucha, ale oczekiwałam chociaż zniwelowanie szorstkości, chociaż na moment ale to nie nastąpiło. Zdaje sobie jednak sprawę o zaleceniach producenta by stosowac ją 2-3 razy w tygodniu w zwiazku z czym chętnie bym do niej wróciła gdybym wiedziała czy u którejś z was się sprawdziła. Dajcie znać!
 |
 |
Ta maseczka chyba nie jest dla mnie po prostu ;) Nie zauważyłam żadnych efektów wow. Może chwilowo wyrównała koloryt, rozjaśniła sprawiła wrażenie rewitalizacji ale niczym nie przekonała mnie do siebie i nie miałabym ochoty używać jej regularnie.
 |
 |
Piękny, relaksujący zapach, spełnione obietnice producenta, moja bardzo sucha skóra delikatnie nawilżona, rozjaśniona, odświeżona, wyglądała po niej promiennie. Na pewno kupię ponownie!

|
 |
Ostatnia maseczka okazała się być mocno przeciętną, bo poza zdecydowanie najpiękniejszym kakaowo- czekoladowym zapachem nie zrobiła na mojej twarzy nic. A efekt rozjaśnienia i miękkości był tylko chwilowy.
Szkoda, aczkolwiek dla zapachu sięgnęłabym ponownie ale dopiero jak moja twarz nie bedzie tak sucha jak w ostatnim czasie.

|
Bardzo polubiłam te maseczki, przede wszystkim za to że mimo, że nie wszytskie się sprawdziły, to żadna z nich nie zrobiła mi żadnej krzywdy co zdarzało mi się niejednkrotnie podczas używania innych maseczek, szczególnie oczyszczających.
Tydzień z maseczkami zakończony, mam nadzieję że wam się podobał :)
D dajcie mi znać, które maseczki miałyście i czy któreś z nich szczególnie lubicie?
znam tylko tą siwą, przynajmniej z tego co pamiętam, ale musze wypróbować resztę ;)
OdpowiedzUsuńOd czytania tych opisów aż mi się cera poprawia;).
OdpowiedzUsuńUwielbiam te oczyszczającą maseczkę:)
OdpowiedzUsuńfajny projekt :) też chyba przetestuję inne, bo znam tylko zieloną i była średnia :)
OdpowiedzUsuń