10/18/2014 15

Peeling liście zielonej oliwki, Ziaja- nowa seria


Po sporym sukcesie z serią liście manuka, która w ekspresowym tempie obiegła blogosferę pora na liście zielonej oliwki. 
Dziś recenzja "uniwersalnego" peelingu



Drobnoziarnisty peeling w lekkim, delikatnym i pachnącym żelu. Zawiera escynę z liści zielonej oliwki. Skutecznie wygładza i odświeża naskórek. Dodaje skórze blasku i energii. Uzupełnia codzienną pielęgnację oczyszczającą. Idealny dla każdego rodzaju skóry.

Liście zielonej oliwki - zawierają oleuropeinę - naturalny przeciwutleniacz i substancję łagodzącą. Odświeżają i wzmacniają skórę oraz chronią przed transepidermalną utratą wody.

Mikrogranulki - łatwo i szybko oczyszczają skórę i zapobiegają powstawaniu zaskórników. Usuwają zanieczyszczenia oraz martwe komórki naskórka.

Zapach 1/2
Określiłabym jako... miły. Nie chciałabym go negować, wydaje się być naturalny, roślinny, świeży ale nie idzie zwariowac na jego punkcie, bo jest bardzo delikatny

Skład 1/2
Aqua, Polyethylene, Glycerin, Propylene Glycol, Olea Europea Leaf Extract, Panthenol, Sodium Olivamphoacetate, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Hydroxypropyl Methylcellulose, Carbomer, Diazolidinyl Urea. Methylparaben, Propylparaben, Parfum (Fragnance), Limonene, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Metylpropional, Sodium Hydroxide, CI 47005 (D&C Yellow No. 10), CI 42090 (FD&C Blue No. 1), CI 19140 (FD&C Yellow No. 5).

Cena / Dostępność 2/2
Cena: 8zł / 200ml- sklepy stacjonarne Ziaja

Działanie 1/2
Konsystencja zawiera więcej żelu niż peelingu przez co całość wypada średnio wydajnie ale dobrze się rozprowadza i łatwo spłukuje.

TWARZ- na mojej twarzy, która nie lubi mocnego oczyszczania peeling sprawuje się dobrze, przede wszystkim nie powoduje podrażnień i zaczerwienień mimo że wydaje się dość ostry. Oczyszcza i odświeża, a w konsekwencji nie powoduje przesuszania twarzy

CIAŁO-  w przypadku ciała okazuje sie jednak że drobinki są zbyt delikatne, a więc i cały peeling powiedziałabym ze działa bardzo delikatnie ale szczerze mówiąc nie działa wcale.

DŁONIE- poza działaniem oczyszczającym i może odświeżajacym nie doszukałam się zalet, ale może to za sprawą skóry moich dłoni która chyba nie potrzebuje osobnych peelingów.

Opakowanie 2/2
Ciesząca oko zielona butelka z wygodnym zamknięciem i niewielkim otworem, który pozwala kontrolować ilość wydobywanego produktu. Nie zauważyłam nic na minus.


 Jako, że to peeling drobnoziarnisty to wszystko się zgadza. 
Do oczyszczenia i odświeżenia, ale nie na pewno do złuszczania cer bardziej problematycznych i nie do peelingu ciała.
U mnie spisał się powiedziałabym miernie. Nie zachwycił i raczej w mojej pielęgnacji okazał się być zbędnym kosmetykiem ;) Miał być kosmetykiem 3 in 1 a okazało się że sprawdzał się  tylko do twarzy.


Zdążyłyście już poznać ten peeling?

15 komentarzy:

  1. Mam pastę z liści manuka czy jakoś tak i sprawdza się świetnie ;) i własnie też pochodzi z nowej serii ziaji ;) Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że okazał się zbędny... Miałam na niego ochotę, ale po Twojej recenzji - nie wiem ;) Chyba raczej sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że tylko do twarzy się sprawdził. =/

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja chcę go wypróbować do twarzy właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię mocne peelingi, więc na ten się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tej serii nie miałam jeszcze, ale ja również wolę mocniejsze peelingi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nawet nie wiedziałam, że w ofercie Ziai pojawiło się coś takiego :O. nie czuję się zachęcona, już bardziej kręcą mnie te tajemnicze manuki :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam prawię całą serię Liścia Manuka, więc na razie zostanę przy tamtym :), ale tę serię widziałam w drogeriach :))

    Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam ten peeling ale średnio jestem z niego zadowolona ;/ Zużyłam jedno opakowanie i już do niego nie wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  11. szkoda, że jest taki delikatny, ale pewnie dlatego, że ma nadawać się także do twarzy
    ponownie okazuje się, że nie każdy uniwersalny produkt do wszystkiego, jest wart swojej uwagi i przede wszystkim naszych pieniędzy
    lepiej chyba zainwestować w osobny kosmetyk do buzi i silny zdzierak do ciała
    i tak też zrobię i cieszę się, że trafiłam na Twoją recenzję, bo dzięki temu zaoszczędziłam troszkę pieniędzy, ponieważ planowałam kupić ten kosmetyk w grudniu podczas pobytu w PL

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Make life perfect