
Zapraszam was dziś na kolejne zdjeciowe podsumowanie miesiaca!

1, 3. Październik <3
2. Niestety koniec wakacji i powrót na uczelnie
4. Blogowanie- jedna z pozycji literatury do pracy licencjackiej ;) Wybrałam temat o nietypowych nośnikach reklamy, a posłużę się właśnie reklamami na blogach, youtubie oraz facebooku :) Mam nadzieję, że za jakiś czas zechcecie wypełnić dla mnie ankietę :)
5,7. Cytaty zapisane gdzieś z sieci
6. Piękny deszczyk, całe szczęście nie było go do tej pory wiele
8. Straszna wiadomość o śmierci pięknej i młodej, wspaniałej kobiety, żony i matki Ani Przybylskiej, wstrząsnęła chyba każdym.
9. Poza śmiercią Ani, musiałam również pożegnać mojego kolegę.
YANKEE CANDLE

Kolejne już zamówienie wosków, głównie spowodowane nową kolekcją Q4- pisałam już o pierwszych wrażeniach. Do zamówienia dorzuciłam również limitowany zapach Cranberry Pear- recenzja tutaj, dwa woski na Halloween, których recenzja w ciagu najbliższych dni oraz dwa zapachy, których wcześniej nie miałam - Salted Caramel oraz Bahama Breeze ale obydwa chyba nie w moim guście
KOSMETYKI
Cieszę się że październik był miesiącem oszczędzania!
Kupiłam tylko niezbędne kosmetyki które mi się skończyły, jak widzicie zupełnie podstawowe :)

1. Nivea Honey- mydełko w płynie, kupione chyba w połowie miesiąca,- bardzo niewydajne, już na wykończeniu więc wkrótce recenzja
2. Argan Oil- w sumie używam bardzo sporadycznie, ale moja mama używa każdego dnia, więc kolejne opakowanie u mnie, tym razem duża pojemność- o tym olejku już pisałam
3. Mój ulubieniec od wielu lat niestety średnio- wydajny wystarcza na jakies 1,5-2 miesiace.
4,5. Skorzystałam z kuponu -40% w Rossmann na produkty Colgate i kupiłam płyn oraz pastę do zębów i jestem bardzo zadowolona!
5. Waciki kosmetyczne Cleanic, do których wróciłam bo jednak je najbardziej lubię

Paletka cieni Catrice była moja wygraną w rozdaniu :)
Natomiast olejek Evree otrzymałam do wypróbowania. Recenzja ukaże się za jakiś czas :) Na razie spisuje się świetnie!
FOOD
W tym miesiacu postanowiłam się z wami podzielić również namiastką tego co w tym miesiącu jadałam najczęściej!

1. Jajecznica z pieczarkami i koperkiem- nie za często ale raz na jakiś czas lubię bardzo
2. Sałatki- w tym miesiacu zjadłam ich sporo, je najłatwiej zabrac mi na uczelnie
3. Kaki. Jeśli jeszcze nie jadłyście to koniecznie szukajcie go w sklepach, mój ulubieniec od wielu lat! Uwielbiam!
4. Jeden z moich ukochanych obiadów- pieczony łosoś z brokułami
5. Idealna przekąska w trakcie dnia na uczelni- moja ulubiona wersja z orzechami!
6. Muesli z dużą ilością siemienia lnianego i owocami- pyszota!
Teraz troszkę grzeszków!

1. Pizza z pieczonym kurczakiem oliwkami i Jalapeno w DaGrasso! Mniam..
2. Jak wyżej, świetne batony muesli- mają troche kalorii ale są warte grzechu
3. Jesiennie uzależnienie od herbat.
4. Małe grzeszki- słodziutkie
5. Duże grzeszki!- obłędne!
6. BelVita- przekąska na uczelnię, na drugie śniadanie :) Do kawki,-mniam!

Cydr w tym miesiącu to również mały grzech ale bardzo polubiłam ten rodzaj alkoholu.

INNE

1. Mój mały pieszczoszek
2. Cytat z sieci
3. Kwiatuszki, które niestety już padły
4. Kakao i poranne leniuchowanie w łózku
5. Kolejny fotocytat ;)
6. Jeden z częściej ubieranych zestawów ;)

i ostatnie nieokreślone coś na koniec miesiaca ;)
Pozdrawiam was ciepło!
Fajny mix:) Ja ze śmiercią Ani nie mogłam się długo pogodzić, była taka cudowna. Zaintrygowałaś mnie woskami, czekam na przypływ gotówki, żeby złożyć zamówienie na większą ilość.
OdpowiedzUsuńAha a wosk Bahama to mój ulubieniec:)
Usuńwoski interesujące <3 świetny mix :)
OdpowiedzUsuńNajgorzej jak odchodzą bliskie nam osoby, współczuje pożegnania kolegi... Woski natomiast bardzo fajne <3 mam nawet wszystkie :p
OdpowiedzUsuńO widzę moja ulubiona czekolada Milki :) A ten batonik orzechowy też bardzo lubię i zawsze mam go w torebce na czarną godzinę :)
OdpowiedzUsuńGrzechy wybaczone ;D
OdpowiedzUsuńuff ;p
UsuńSuper mix - fajnie się oglądało :) Skusiłam się na podobne woski z Yankee, już czuję w kościach święta :)
OdpowiedzUsuńA cydru skąpanego w miodzie muszę poszukać bo klasyczny uwielbiam :)
dziękuję :) A cydr na miodzie polecam :)
UsuńPrzykro mi z powodu śmierci Twego kolegi...
OdpowiedzUsuńA z mniej smutnych spraw - uwielbiam woski YC. Sama mam ich dość sporą kolekcję :)
Sałatki uwielbiam i jak najdzie mnie na nie ochota to jem je parę dni pod rząd, zmieniając składniki ;)
A kaki - uwielbiam! Ostatnio objadałam się nimi w weekend ;)