Dziś czas na również dawno zdenkowaną maseczkę z Avon. Czy ta okazała się być lepsza od poprzednich?

Rewitalizująca maseczka do twarzy odświeża i energizuje skórę, poprawia jej strukturę. ''

Zapach 0/2
W pierwszej chwili nieco chemiczny ale po nałożeniu na twarz nie sprawia dyskomfortu. Wydaje się być świeży, taki nawet trochę spa ;)
Skład 0/2
lepiej nie wiedzieć...
Cena / Dostępność 1/2
od 10 do aż 25zł za 75ml- Avon
|
Działanie 1/2
Maseczka powoduje ściąganie skóry i po użyciu aż krzyczy by ją nawilżyć ale mimo to skóra wydaje się być oczyszczona i wygładzona. Przetrzymana zbyt długo na twarzy potrafiła podrażnić. Przy zbyt cienkiej warstwie moze być problem ze ściaganiem, wtedy polecam zmyć a nie zdrapywać. Maseczka ta ma piękna konsystencje, gęstą, żelową ze złocistymi drobinkami ale trzeba rozprowadzać ją szybko, bo może się ciągnąc pod palcami. To maseczka typu peel of- wysycha po ok 15 min i nie ma problemu z odrywaniem o ile nałożyło się odpowiednią warstwę (nie za cienką, nie za gruba)
Wydajność bardzo dobra.
Opakowanie 2/2
Osobiście uważam że jest na prawdę ładne. Z czerni przy zgrzewie przechodzi do przezroczystości przy nakrętce i wygląda to na prawdę ciekawie, a dodatkowe wrażenie zapewnia konsystencja która ma delikatnie złote drobinki
|
Ja polubiłam szczególnie przez to kuszące opakowanie i konsystencję ale niestety maseczka jest .... bardzo przeciętna. :)
Dla mnie odpada, bo skład ma zniechcajacy : c
OdpowiedzUsuńlubię maseczki z Avon, ale tej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko jakoś te maseczki z Avon mnie nie kuszą.
OdpowiedzUsuńDawno nic z Avon nie miałam.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kosmetykami z Avonu :)
OdpowiedzUsuńlubie tą serie avonu. tej maseczki jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej maseczki z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie przemawiały do mnie kosmetyki z tej serii Avonu
OdpowiedzUsuń