Z drogeryjnymi podkładami bywa różnie, z obietnicami producentów również - Eveline Super Match to kolejny z podkładów, który testowałam w ekstremalnych warunkach. Zapraszam na recenzję.
Długotrwały matująco-kryjący podkład Super Match Full HD dopasowuje się do odcienia skóry i nadaje jej idealny wygląd do 16 godzin. Połączenie właściwości podkładu i korektora w jednym produkcie pomaga skorygować niedoskonałości cery. Satynowa konsystencja sprawia, że kosmetyk dobrze przylega do skóry i umożliwia stopniowanie intensywności matowienia i krycia. Można go również stosować punktowo – jak korektor. Kompleks mineralny Ultra-Matt 16h dodatkowo zmniejsza widoczność porów, wygładza cerę i sprawia, że makijaż jest praktycznie niewyczuwalny na twarzy. Formuła wzbogacona o pigmenty matujace Hitech Stay-on Pigments gwarantuje wysoką trwałość. Produkt został wzbogacony filtrem SPF 10, który skutecznie ochroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Podkład jest nieperfumowany, beztłuszczowy, nie zawiera parabenów.
18/03/2017
Tapeta, raz!
Eveline
Podkład Eveline Super Match dostępny jest w 4 odcieniach. Mój odcień - 61 Nude ładnie stapia się z naturalnym odcieniem skóry, choć mógłby być pół tonu jaśniejszy. Dobrze radzi sobie z wyrównywaniem kolorytu, maskuje zaczerwienienia i drobne niedoskonałości. Jego dobre krycie przekłada się niestety na uczucie ciężkości. Dopiero po wieczornym demakijażu mam wrażenie, że moja skóra wreszcie zaczyna oddychać.
Jego średnio- gęsta satynowa konsystencja nadaje się do aplikowania zarówno gąbką, pędzlem jak i palcami.
Dobrą trwałość potwierdza utrzymywanie się na twarzy cały dzień, a testowałam go pracując po 12h. Sprawdził się nienagannie.
Na twarzy pozostaje jakby nieco mokry, dzięki czemu maskuje suche skórki ale wymaga przez to przypudrowania. Nie sadzę aby sprawdził się w przypadku cer tłustych.
|
To podkład, który zarówno ma swoje plusy, jak i minusy. Dobrze kryje, świetnie się utrzymuje, ale niestety jest dość ciężki. Odnoszę wrażenie, że jest widoczny na mojej twarzy i uwidacznia rozszerzone pory.
Używałam go sporadycznie, bo mam obawy, że mógłby niestety zapychać.
Plus za obecność filtra SPF 10 i za skład, który jest nieperfumowany, beztłuszczowy i nie zawiera parabenów.
|
|
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz