Wiele o niej czytałam, wiele o niej słyszałam, ale sama długo sprawdzałam jej możliwości. Czy aby na pewno działa? Jesteście ciekawi? W końcu rękawiczki Glov przeznaczone są nawet do najbardziej wrażliwej skóry, czyli tak jakby mojej. Mają zmywać makijaż bez użycia żadnego kosmetyku myjącego. Poddałam, więc moją Glov wyjątkowo trudnej próbie!
Glov
Czas zaoszczędzić cenne minuty dzięki skutecznej delikatności i mocy zawansowanej mikro-technologii. Glov Hydro Demaquillage maksymalizuje działanie wody i usuwa starannie cały makijaż. Delikatne włókna usuwają z powierzchni skóry nawet głębokie zanieczyszczenia, zachowując jednoczenie naturalny poziom bariery hydro-lipidowej. Skóra staje się idealnie czysta i miękka w dotyku. Glov Hydro Demaquillage nawilża twoją skórę i delikatnie pilinguje jej powłokę. Przywraca komfort, a także zapewnia matowy wygląd.
Jak używać?
- Namocz Glov pod wodą (ciepłą lub zimną)
- Włóż dłoń i przyłóż ściereczkę do twarzy (ja zaczynam demakijaż od oczu)
- Zmyj makijaż z całej twarzy delikatnie pocierając i zbierając resztki makijażu
- Umyj Glov od razu po użyciu pod bieżącą wodą z dodatkiem zwykłego mydła
- Pozostaw Glov do wyschnięcia
Struktura
Glov oferuje rękawiczki w 4 szalonych kolorach, o wdzięcznie brzmiących nazwach. Moja szarość to - Glam Gray. Do wyboru jest jeszcze: zawadiacka brzoskwiniowa Cheeky Peach, sportowy błękit Bouncy Blue i imprezowy róż Party Pink.
Rękawiczka dostępna jest w 3 rozmiarach. Najmniejsza jedynie na palec, większa (taką jak mam) i duża kwadratowa.
Ich kształty niby są praktyczne ale wiele osób narzeka, że zsuwają się z dłoni i też tego doświadczyłam. Do zalet można na pewno zaliczyć fakt, że świetnie sprawdzają się w podróży, w bagażu, bo praktycznie nie zajmują miejsca, a zaoszczędzają miejsce, które zajął by płyn do demakijażu.


Jej sekretem jest włókno stworzone w mikro-technologii. Dzięki elektrostatycznym właściwościom działa jak magnez na makijaż dokładnie go usuwając. Testy dermatologiczne potwierdziły w 100% jej antyalergiczność. Rękawica jest przyjazna dla użytkowników soczewek oraz dla środowiska. Można ją stosować przez 3 miesiące.
Nowa rękawica przypomina mikrofibrę, jest bardzo puszysta, mięciutka i delikatna. Po kilku tygodniach zmywając makijaż nie czułam różnicy w jej strukturze podczas zmywania makijażu ale sucha nie jest już tak puszysta. Jakość wykonania jest na wysokim poziomie, brzegi wykończone są satynową lamówką. A bardzo przydatnym elementem jest haczyk umożliwiający jej powieszenie.
Jak się sprawdza?
Na pewno działa. Mimo mojego sceptycznego podejścia już po pierwszym demakijażu byłam zachwycona. Mój makijaż nie należy do wybitnie mocnych. Codziennie używam podkładu, pudru, bronzera, czasem korektora i tuszu do rzęs. Bardzo rzadko rysuje kreski i wykonuje makijaż oka cieniami. Jeśli chodzi o ten podstawowy makijaż z tuszem do rzęs zazwyczaj rękawiczka sobie radzi. Z cieniami do powiek też. Różnie jednak bywa jesli mam na sobie jakiś produkt wodoodporny albo mocniejszą kreskę na oku. Czasem rozmaże, czasem nie domyje ale na ogół radzi sobie bardzo dobrze.
- Bardzo ułatwia podróżowanie
- Delikatny makijaż zmywa w mgnieniu oka
- Nie podrażnia oczu
- Jest idealna dla alergików
Rękawice Glov bardzo łatwo się myje ale należy pamiętać żeby robić to zaraz po każdym użyciu. Wystarczy zwykłe mydło i woda. Rękawiczkę producent zaleca wymienić raz na 3 miesiące ja ze względu na to, że nie sięgam po nią codziennie używam jej już znacznie dłużej.
Swoją "zużytą" rękawiczkę nadal używam do zmywania maseczek z twarzy, sprawdza się rewelacyjnie!
Czy ma wady?
- Nie zawsze domywa makijaż
- Może nie domywać kosmetyków wodoodpornych
- Wymaga prania po każdym użyciu i schnie ponad 12h
- Mycie samą wodą też ma niestety swoje wady
Gdzie kupić? Ile to kosztuje?
Glov - 39,90zł wersja Glov on-the-go
Stacjonarnie w sieci sklepów Sephora w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Lublinie, Gdańsku, Poznaniu i Szczecinie.
Dlaczego GLOV?
- Mimo wszystko zmywa makijaż samą wodą.
- Oczyszcza skórę twarzy i pilinguje.
- Nie podrażnia wrażliwej skóry.
- Można ją ze sobą zabrać w każdą podróż.
Używacie? Próbowałyście? Jakie są Wasze wrażenia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz