Tradycyjne choinki znają wszyscy. Kalendarze adwentowe z czekoladkami i kosmetykami również. A co powiecie na własnoręcznie wykonany kalendarz?
Brzmi dziwnie? Przekonajcie się sami ;) Taka choinka może nie tylko pełnić rolę adwentowego kalendarza ale może być dowolnie zaaranżowana, przyznam sie wam szczerze że w wersji soute tylko z ledowymi lampkami wyglądała równie dobrze! Jeśli, więc macie trochę czasu i odrobinę kreatywności, dziś pokażę Wam jak ją wykonać!
Brzmi dziwnie? Przekonajcie się sami ;) Taka choinka może nie tylko pełnić rolę adwentowego kalendarza ale może być dowolnie zaaranżowana, przyznam sie wam szczerze że w wersji soute tylko z ledowymi lampkami wyglądała równie dobrze! Jeśli, więc macie trochę czasu i odrobinę kreatywności, dziś pokażę Wam jak ją wykonać!
Do wykonania takiej choinki potrzebne będą:
- Deski kupicie np w sklepie budowlanym. Ja kupiłam dokładnie 5,4 metra (dwie deski o długości 2,7m) i grubości 5cm. Możecie wybrać dowolna grubość. Obok rozrysowałam jak deski zostały podzielone (w centymetrach)
- 24 gwoździe lub wkręty, ja użyłam wkrętów. W ich mocowaniu pomógł mi tata.
- Użyłam również bejcy do drewna (ok 10zł również w sklepie budowlanym) w kolorze Palisander II (złoto-brązowy odcień). Możecie wybrać dowolny kolor, ja użyłam takiej, którą miałam w domu.
- Biała farba akrylowa posłużyła mi do rozjaśnienia bejcy. Dzięki niej uzyskałam efekt o jaki mi chodziło.
- Opcjonalnie można choinkę zabezpieczyć lakierem. Ja ten krok pominęłam. Jeśli chcecie możecie użyć np lakieru akrylowego marki Vidaron (polecam mat)
- Do nakładania bejcy i farby używałam zwykłej kuchennej gąbki

Na gotowej choince zawiesiłam delikatne lampki led (na baterie) a następnie sznurek. Do sznurka za pomocą drewnianych spinaczy przypięłam torebeczki. Początkowo planowałam umieszczenie haczyków ale w efekcie okazało się że sznurek będzie bardziej praktyczny i tym samym szybszy w montażu. Wystarczyło go przepleść zaczepiając na początku i końcu.
Choinkę można "ubrać" według uznania, zawiesić dowolne ozdoby, torebki, pudełka lub karteczki. Moja choinka w gruncie rzeczy miała być przeznaczona pod kalendarz adwentowy. W torebeczkach umieściłam inspirujące cytaty na 24 dni miesiąca. Pokaże Wam je w grudniu ;)
Dlaczego cytaty? Pomyślałam, że to będzie miły akcent na każdy dzień. Oczywiście, Wy możecie w torebeczkach umieszczać dowolne podarki, słodkości, kosmetyki - co tylko chcecie.

Wykonanie takiej choinki zajęło mi jeden dzień. Największym problemem, z którym sama bym sobie nie poradziła było docięcie skosów. Tutaj niezbędna okazała się pomoc taty. Bejcowanie i malowanie farbą zajęło ok 2h. Zbicie desek w całość zajęło ok 15 minut.
Zakładam, że gąbkę lub pędzel, jak i wkręty czy gwoździe również znajdziecie w domu. ;)
Oczywiście oddzielnym kosztem jest dekoracja takiej choinki, ja starałam się wydatki mocno ograniczyć, więc kupiłam jedynie lampki led (ok 15zł) i torebki na 24 dni miesiąca (ok 15zł). Pamiętajcie, że warto wykorzystywać to co macie w domu. Zwykłe lampki choinkowe również się sprawdzą :)
Oczywiście oddzielnym kosztem jest dekoracja takiej choinki, ja starałam się wydatki mocno ograniczyć, więc kupiłam jedynie lampki led (ok 15zł) i torebki na 24 dni miesiąca (ok 15zł). Pamiętajcie, że warto wykorzystywać to co macie w domu. Zwykłe lampki choinkowe również się sprawdzą :)
Mam nadzieję, że Wam się spodoba :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz