Codziennie balsamowanie ciała czasem bywa przykrym obowiązkiem, jeśli nie lubicie tej czynności polecam wypróbować olejki, nakładając je zaraz po kąpieli na jeszcze wilgotną skórę.
Poczuj niebiańskie szczęście – dzięki unikalnej recepturze, w skład której wchodzą pielęgnujący olej z pestek mango i ekstrakt z papai. Spray otacza ciało owocowym, świeżym zapachem. Działający kojąco pantenol i specjalny kompleks nawilżający pielęgnują skórę i dostarczają jej wilgoci.

Zapach 2/2
Soczyste, słodkie mango, mmmm! Jeśli lubicie takie egzotyczne, trochę tropikalne zapachy to na pewno Wam się spodoba. Jest wyczuwalny jeszcze długo po aplikacji. Przywodzi mi na myśl słońce, wakacje i tropikalne drinki - relaksuje i odpręża.
Skład 2/2
Aqua, Alcohol Denat., PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Panthenol, Carica Papaya Fruit Extract, Mangifera Indica Seed Oil, Glycerin, Urea, Lactic Acid, Glycine, Proline, Benzophenone-4, Linalool*, Limonene*, Butylphenyl Methylpropional*, Citronellol*, Citral*, Geraniol*, CI 47005, CI 15510.
Opakowanie 1/2
Dostępność 1/2
Rossmann ok 12zł
|
Działanie 2/2
Produkt ma oleista ale lekką konsystencję. Wchłania się w zależności od ilości zaaplikowanego produktu. Jednak przy delikatnym muśnieciu skóry oleistą mgiełką wchłania się błyskawicznie. A jeśli nie lubicie olejować waszego ciała koniecznie spróbujcie robić to zaraz po prysznicu nakładając olejek na wilgotną skórę.
Mimo alkoholu na drugim miejscu w składzie produkt nie podrażnia i nie powoduje ściągnięcia skóry. Niestety bardzo sucha skóra, jaką mam, wymaga konkretnego nawilżenia, a ten produkt bardziej pełni rolę zapachowej mgiełki niż kosmetyku nawilżającego. Na swojej skórze nie zauważyłam pielęgnującego działania, za to spray niezwykle rozpieszcza mnie zapachem.
Nie pozostawia tłustej warstwy, ale na początku delikatnie się lepi, warto chwilę odczekać przed nałożeniem ubrania.
Wydajność: dobra
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz