Latem przykładamy znacznie większą uwagę do stóp i ich pielęgnacji bardzo często sięgam w tym okresie po wszelkiego rodzaju maski i peelingi. Jedne działają lepiej, drugie gorzej. Jak było w tym przypadku?
KROK 1. REGENERUJĄCY PEELING Z JEDWABIEM
Kryształki peelingujące szybko i skutecznie usuwają przesuszony i zrogowaciały naskórek
Ekstrakty z jedwabiu i szałwii maksymalnie wygładzają skórę, sprawiają, że staje się miękka i wyjątkowo sprężysta.
KROK 2. EKSKLUZYWNA MASKA Z CZERWONYM WINEM
Ekstrakt z czerwonego wina i olejek marula zapewniają silne działanie przeciwutleniające i poprawiają mikrocyrkulację, dzięki czemu intensywnie regenerują nawet najbardziej zniszczoną skórę.
Zapach 1/2
Krok 1 jak i 2 mają przyjemne delikatne zapachy, które uprzyjemniają cały zabieg. Nie są nachalne, mentolowe i nie utrzymują się długo.
Skład 1/2
-
|
Działanie 0/2
Krok 1
Peeling ma delikatną konsystencję ale jest ona wypasiona pod względem ilości drobinek, dzięki czemu faktycznie oczyszcza i złuszcza. Nie wiem, czemu produkty złuszczające do stóp, gdzie skóra jest mało wrażliwa są takie delikatne ale ten już faktycznie coś tam ściera.
Krok 2
Maska ma kremową, delikatną konsystencję, nie jest mocno tłusta, ani mocno nawilżająca, szybko się wchłania i sprawia, ze stopy są bardziej miękkie i delikatne.
|
No cóż... Szczerze przyznam, że od takiego jednorazowego zabiegu oczekiwałam czegoś więcej, a przynajmniej zdecydowanie mocniej nawilżającej maski. To zabieg, który chyba musiałabym powtarzać każdego dnia aby przyniósł widoczne efekty. Fajnie się sprawdził jednorazowo, kiedy urządziłam sobie domowe spa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz