Poczuj niepowtarzalny zapach rosnących na piaszczystych wydmach róż. Ten zdecydowany aromat przywodzi na myśl orzeźwiający powiew słonej bryzy, która delikatnie muska ciało w czasie letnich, spędzonych na plaży dni.
Nantuncket Rose to przepiękny zapach świeżo ściętych róż, nieprawdopodobnie prawdziwy, intensywny i orzeźwiający. Ta maleńka świeczuszka w oka mgnieniu wypełnia pomieszczenie wonią świeżych kwiatów, relaksuje, uspokaja i odświeża. Nie ma w sobie sztucznych ani chemicznych nut, a zapach utrzymuje się całkiem długo będąc przy tym nienachalnym.
Mimo, że nie jest to w żadnym stopniu zimowy zapach to o każdej porze roku palilabym go z przyjemnościa :)
Lubicie zapach róż?
Jeśli lubisz takie kwiatowe aromaty, to polecam jeszcze zapach Peony z Kringle :)
OdpowiedzUsuńŚrednio lubię kwiatowe zapachy, ale wygląd ma niesamowicie uroczy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*