10/04/2015 9

Donegal | Gąbka Blending Sponge





Gąbka Blending Sponge do aplikacji makijażu, idealnie sprawdza się przy nakładaniu i rozcieraniu podkładu. Wykonana jest z hipoalergicznego i bez zapachowego materiału. Jej owalny kształt perfekcyjnie dopasowuje się do twarzy, co pozwala na doskonałą aplikację kosmetyków. Zwarta struktura gąbki umożliwia dokładne rozłożenie podkładu na skórze tworząc idealną warstwę bez zacieków i smug. Gąbka daje efekt makijażu wykonywanego metodą airbrush, pozostawiając cerę perfekcyjnie wygładzoną i równomiernie pokrytą kosmetykiem. Blending Sponge zapewni Ci idealny makijaż, a Ty będziesz wyglądać olśniewająco.

Wskazówki: użyj węższej części do trudno dostępnych miejsc. Szeroka podstawa najlepiej sprawdza się przy większych obszarach.

- Kształt ułatwiający dotarcie do trudno dostępnych miejsc,
- Struktura pozwalająca na aplikację i wykończenie bez zacieków i smug,
- Hipoalergiczna.


Działanie
Gąbeczka bardzo fajnie, bez smug rozprowadza i blenduje podkład nie tworzy na twarzy efektu maski, podkład wygląda naturalnie i stapia się ze skórą. Sama gąbka jest miękka, sprężysta ale nie puchnie pod wpływem wody. Niestety bardzo ciężko ja wyczyścić mimo mycia po każdym użyciu to już po 3-4 użyciach wyglądala po prostu nieestetycznie  i nie miałam już ochoty po nią sięgać. Zdecydowanie w tej kwestii wolę pędzle ;) Sama struktura gąbki jest zbita, po miesiącu użytkowania nie zmieniła swojego kształtu.


Dostepność
13,40 zł / Ezebra


Używacie gąbeczek do makijażu?  Możecie jakieś polecić? Nigdy ich nie używałam, więc spróbowałam z tanią wersją żeby sprawdzić czy w ogóle spodoba mi się ten sposób nakładania podkładu, niestety nie mam porównania z innymi a ta jakoś mnie nie przekonała ;) 

9 komentarzy:

  1. Ja mam oryginalny BeautyBlender ale jeśli chodzi o wygląd gąbeczki po użytkowaniu i o częste mycie to zdecydowanie wolę pędzle. Ale nie powiem... Nakładanie podkładu jest perfekcyjne. Z tego akurat jestem bardzo zadowolona :)

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ta gąbeczka

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam gąbeczkę z Hebe i też nie da się je doczyścić, dlatego nie używam jej do całej twarzy, tylko do korektora pod oczy. Ta oryginalna ponoć też się szybko zużywa, dlatego jeśli miałabym używać regularnie takiej gąbeczki, to tylko tańszych odpowiedników jak ten z Donegal. :) A generalnie wolę również pędzle i... paluchy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam chińskie jajeczko i używam go tylko do okolicy oczu, w tym miejscu jest wygodniejsze niż pędzel czy dłonie. ja też nie mam porównania, innych jajeczek nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszyscy chwalą te jajeczko ale mnie one jakoś nie kusi. Preferuję pędzle. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam gąbeczkę z Sephory i sponge blending ze Stanów, ale oryginalnego BB nie mam. Gąbeczka z Sephory sie sprawdza, tą druga chyba wyrzucę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię wykończenie jakie daje nałożenie podkładu gąbeczką ;) tej nie miałam, ale bardzo oubiłam się z Miracle Sponge Real Techniques ;) Przy okazji robienia zakupów na ezebrze, myślę, że wypróbuję tę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam gąbkę Real Techniques i jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. wlasnie suzkam jakiegos jajeczka ale to poszukam dalej ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Make life perfect