Standardowo podsumowanie zaczynam od podsumowania zakupów; kosmetycznie tym razem ubogo, paznokciowo znacznie więcej....
W Pepco upolowałam ramkę na zdjęcia, kupiłam nowy aparat, a piwa przywiozłam z Chmielaków ;)
I oczywiście kilka smaczków z najnowszych kolekcji ;)
Upominek od Pachnacej Wanny
Poniżej natomiast podsumowanie nowości (upominków ze spotkania blogerek)
Samo spotkanie blogerek było niesamowitym wydarzeniem!
W sierpniu byłam również na Chmielakach w Krasnystawie
Kilka chwil tego miesiaca spędziłam również nad Zalewem Zemborzyckim

Na początku miesiąca byłam na Gryczakach w Janowie Lubelskim
A tydzień później....
w Skansenie w Lublinie
i.. na Jarmarku Jagielońskim (ale jakoś nie działo się nic ciekawego)
A na wsi u dziadka....
Na koniec kilka migawek z Instagrama....
Jedzonko....

Ufff... Długi był ten sierpień ;)
A u was?
Ten obrazek z Mała Mi <3
OdpowiedzUsuńDokładnie opisuje zależność pomiędzy mną a jedzeniem :D
Usuńpazurki <3 sierpień świetny! :)
OdpowiedzUsuńfajny mix, uwielbiam semilaki, dzięki nim stałam się paznokciowym Freak'iem
OdpowiedzUsuńJa na szczęście w tym roku nic z Chmielaków nie przywiozłam :D
OdpowiedzUsuńUkochany wypatrzył tę samą ramkę z Pepco. A ile potem było przy niej kłótni, bo każde z nas miało swoją wizję uzupełnienia ją o konkretne zdjęcia :P
OdpowiedzUsuńSuper fotki
OdpowiedzUsuńJak dużo fotek. I wszystkie fajne.
OdpowiedzUsuńDużo się u Ciebie działo w sierpniu! Wszystkie zdjęcia cudne i klimatyczne <3
OdpowiedzUsuńJejku, w porównaniu do Ciebie ja nic nie robiłam;).
OdpowiedzUsuńhehe :D
UsuńŚwietnie Ci sierpien minął:)
OdpowiedzUsuńojj tak :)
Usuńco to jest cytrynowe w saszetce z kosmetyków rosyjskich??
OdpowiedzUsuńmusze sprawdzić w domu ale chyba peeling jakis
Usuń