Z elektronicznymi szczoteczkami do twarzy jest podobnie jak z tymi do zębów... Niby robią to samo i wcale nie źle ale elektryczna zrobi to szybciej ale i dokładniej. Szczoteczki do twarzy oczyszczają skórę z zanieczyszczeń i resztek makijażu, peelingują, delikatnie złuszczają i pobudzają mikrokrążenie. Powszechnie uważa się że skuteczniejsze niż tradycyjne środki do demakijażu i oczyszczania, a dzieki takiemu oczyszczaniu skóra lepiej wchłania składniki aktywne z kosmetyków, tylko czy takie szczoteczki są dla każdego bez względu na typ cery?
Ja od 2 miesięcy testuje na swojej skórze naczynkowej i wrażliwej szczoteczke, która była w zestawie z depilatorem firmy Braun... dziś możecie przeczytać co myślę o takim sposobie oczyszczania i o samej szczoteczce po prawie 2 miesiącach. Zapraszam
Głębokie oczyszczanie porów
Usuwa makijaż i zanieczyszczenia, nadając skórze blask.
Masaż o wysokiej częstotliwości
60 000 mikrodotyków na sekundę zapewnia delikatny peeling i w widoczny sposób poprawia wygląd skóry.
Jeśli chodzi o kwestie techniczne... szczoteczka ma dwie prędkości (zazwyczaj używam tej szybszej), ma ergonomiczny kształt, wygodnie się ją trzyma, jest w 100% wodoodporna, włosie jest miękkie, nie drapie i nie podrażnia twarzy choć mam skórę naczynkową i wrażliwą z tego też powodu na początku miałam obawy, czy przypadkiem szczoteczka nie będzie mnie podrażniała ale nic takiego się nie dzieje.
Nie używam jej codziennie ale 2-3 razy w tygodniu, świetnie się sprawdza podczas zmywania makijażu ale też powoduje że skóra jest bardziej napięta, odprężona i bardziej jędrna, zapewnia jej to delikatny peeling i masaż.
Myślę, że za jakiś czas rozejrzę się za jakąś lepszą wersja szczoteczki elektrycznej, bo jest to gadzet, który zdecydowanie służy pielęgnacji mojej twarzy.
Aczkolwiek podsumowując działanie tej musze powiedzieć że jestem zadowolona (niestety nie mam porównania z innymi), myślałam, ze bedzie zbędnym gadżetem (kupiłam ją w zestawie z depilatorem) a jednak okazało się że jest warta coś więcej, a oczyszczanie i peeling twarzy z jej użyciem to przyjemność, którą moja twarz bardzo polubiła ;) Bardzo się cieszę że była dołączona do depilatora, a ja mogłam przetestować jej działanie na swojej skórze.
A wy używacie takich szczoteczek?
Może jakieś polecacie?
Wolałabym chyba silikonową końcówkę, aczkolwiek nie miałam nigdy żadnej szczoteczki do twarzy, więc co ja tam wiem... ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego gadżetu, a fajnie byłoby wypróbować tego typu urządzenie na swojej twarzy ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie interesują tego typu szczoteczki do twarzy :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie dzisiaj kupiłam siostrze w prezencie zestaw szczoteczka+depilator :) Sama nie używałam żadnej szczoteczki elektrycznej, a jedynie silikonowej końcówki z żelu Bioliq.
OdpowiedzUsuńNie posiadam szczoteczki z Braun, ale mam podobną i jestem z niej bardzo zadowolona. Gościła nawet w moich ostatnich ulubieńcach ;)
OdpowiedzUsuń