MENU

7/30/2015 10

Kremowy żel do mycia twarzy - Lirene




Żel myjący delikatnie usuwa z twarzy wszelkie zanieczyszczenia, nie wysuszając przy tym skóry. Żel koi skórę i sprawia, że jest ona czysta, promienna i miękka w dotyku.
Przeznaczenie: skóra wrażliwa lub skłonna do podrażnień, naczynkowa lub bardzo sucha. Kosmetyk odpowiedni dla skóry w każdym wieku.
Rezultaty: skóra jest intensywnie nawilżona i oczyszczona, bez podrażnień.

Zapach 1/2
Jest bardzo ładny, perfumowany ale niestety bardzo intensywny, przez co czasem aż mi przeszkadza.

Skład 1/2
Aqua, Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Disodium Ricinoleamido MEA-Sulfosuccinate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Glycerin, Styrene / Acrylates Copolymer, Propylene Glycol, Morinda Citrifolia Fruit Extract, Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Linalool, Butylpenyl Methylpropional,  Hexyl Cinnamal, Alpha-isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Cl 16035, Cl 17200

Dostępność 2/2
11zł/ 150ml/ rossmann
Działanie 1/2
Żel jest łagodny, a przy tym bardzo dobrze oczyszcza, ma kremową bardzo gęstą konsystencję i delikatnie się pieni.
Nie wysusza i nie pozostawia uczucia ściągnięcia mojej twarzy, co poza oczyszczaniem jest dla mnie drugą najważniejsza kwestią w przypadku tego typu produktów. Jeśli podczas zmywania twarzy dostanie się do oczu, potrafi lekko zaszczypać, podobnie jest w przypadku drobnych uszkodzeń skóry.

Dobrze współpracuje ze szczoteczka do twarzy.

Wydajność: ok 2 miesiące

Opakowanie  1/2
Wygodna tubka (chociaż wolę żele z pompką). Nie brudzi sie, nie jest przezroczysta ale widać zużycie produktu. Otwór idealnej wielkości, nie wylewa zbyt dużej ilości produktu



Żel sprawdza się bardzo dobrze, a na pewno lepiej niż droższy żel Loreal, który wysuszał moją skórę.
Podsumowując... Myślę, że to produkt  godny polecenia ;)



Inne dostępne wersje:


Znacie, lubicie?

10 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze, kusi mnie ale wersja nawilżająco-odświeżająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam, ale chętnie wypróbowałabym niebieską wersję

    OdpowiedzUsuń
  3. żeli nie używałam, moja mam lubi peelingi enzymatyczne z Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio kupiłam płyn micelarny z Lirene i trochę się do nich zraziłam bo okazał się totalnym niewypałem ;-(

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Lirene używam peelingu enzymatycznego do twarzy. Sprawdza się, ale czas przetestować jakiś inny. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używam żeli do mycia twarzy :)zazwyczaj stosuję piankę, płyn micelarny i tonik:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam tylko peeling enzymatyczny, ale nie sprawdził się u mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy go nie miałam, ale już samo opakowanie mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja całkiem niedawno kupiłam bardzo podobny produkt od Nivei. Ciekawe że takie same opakowania się producentom spodobały :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Make life perfect