Jestem ciekawa czy lubicie takie naturalne mydełka? Ja je bardzo lubię ale zawsze mam problem ze zużyciem, są bardzo wydajne!


Zapach 1/2
Przed użyciem mydełko wydziela intensywny miętowy zapach- świeży i bardzo orzeźwiający. Niestety podczas kąpieli zapach jest prawie niewyczuwalny, podobnie zresztą po kąpieli. A szkoda, bo bardzo lubię zapach mięty
Skład 1/2
[powyżej]
Cena / Dostępność 2/2
Cena: 19,99zł / 100g The Secret Soap Story
Opakowanie 1/2
Mydełko zapakowane było w zwykłą folię z nadrukiem składu. Może fajniej byłoby gdyby zawierało kartonowe pudełęczko, ale nie ma to dla mnie większego znaczenia ;)
|
Działanie 1/2
Przed użyciem mydełko wydawało mi się bardzo kruche i delikatne. Jednak po pierwszym użyciu stało się jak standardowe twarde mydełko. Ma w sobie drobinki nie wiem czy mięty czy limonki, czy czego innego i jakie one miały mieć działanie ale zamiast peelingować strasznie drapią mi skórę, przez co używanie go przez bezpośrednie pocieranie skóry jest nieprzyjemne, muszę więc najpierw mydełko spienić w dłoniach, a dopiero potem użyć.
Jeśli chodzi o pianę jest delikatna- do średniej, nie pieni sie zabójczo ale dla mnie nie jest to minusem. Działanie tego mydełka jest mi trudno oceniać, bo właściwie robi to co mydło robić powinno, delikatnie sie pieni, myje i oczyszcza skórę, a przy tym nie wysusza. Wydajność: bardzo dobra |
Bardzo polubiłam to mydełko, ale czy sięgnę po nie po raz kolejny? Nie wiem...

Mydełko otrzymałam na spotkaniu blogerek od firmy The Secret Soap Story

Lubicie naturalne mydełka?
Mydełko otrzymałam na spotkaniu blogerek od firmy The Secret Soap Story
Lubicie naturalne mydełka?
Uwielbiam takie mydelka :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie. ;)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
cena spora jak na takie mydełko :p
OdpowiedzUsuńNie cierpię wszelkich mydeł :-( nie potrafię się do nich przekonać..zawsze mam z nimi jakiś problem..raz na ruski rok skusi mnie jakieś mydełko..ze względu na zapach i wygląd..ale z użytkowaniem jest różnie. A ponieważ ruski rok już minął :-D ciągnie mnie do wypróbowania mydełek ze sklepu Ministerstwo Dobrego Mydła..na razie zamówiłam sobie kule..a raczej półkule do kąpieli..jeśli się sprawdzą to skuszę się na mydełko ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, ale skład jakoś mnie nie powalił za taką cenę.
OdpowiedzUsuńJeszcze nei używałam ich mydełek , mimo iż dwa zalegają na półeczce :) póki co zakochałam się w ich kremach z serii Shea Line - dla mnei okazał się być takim zbawieniem,że skusiłam się na zakup kremu pod oczy - kolejny geniusz :) nie był tani bo po obniżce zapłaciłam 65 zł ale wart jest każdej ceny :)
OdpowiedzUsuń