

Zapach 1/2
Da się znieść ale niestety jest bardzo ostry, miętowy kojarzy mi się z zapachem jakichś rozgrzewających maści albo niektórych kremów antycellulitowych.
Zapach może być minusem tego produktu ale coś za coś.
Skład 1/2
Aqua (Water), Glycerin*, Polyethylene, Propylene Glycol,Fucus Vesiculosus Extract*, Hedera Helix (Ivy) Leaf Extract*, Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Peel Extract*, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract*, Panthenol, Corallina Officinalis Extract, Carbomer, Polysorbate 20, Diazolidinyl Urea, Sodium Benzoate*, Parfum (Fragrance), Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone, Sodium Hydroxide. (24.08.2012)
Cena / Dostępność 2/2
Cena: ok. 12zł / 200ml
Ziaja- sklepy stacjonarne
|
Działanie 2/2
Bardzo fajnie peelinguje i wygładza skórę, nie powodując podrażnień, a czy wyszczupla?- nie zauważyłam ale tego nie oczekiwałam. Skóra po zmyciu peelingu jest miękka i odświeżona, a czasem występuje wrażenie "chłodzenia".
Konsystencja w opakowaniu galaretowata (?) z dość gruboziarnistą solą, przyjemnie i bezproblemowo się aplikuje, nie ucieka przez palce. Pozostawia na skórze delikatnie tłustą warstwę, dosłownie chwilową mgłę. Wydajność- średnia (nie stosowałam peelingu codziennie, a ok 3 razy w tygodniu, więc pojemniczek wystarczył na 2 miesiace).
Opakowanie 2/2
Przede wszystkim praktyczne i wygodne w użytkowaniu. Pojemniczek wykonany z twardego plastiku, a etykieta prosta, czytelna zawiera wszystkie potrzebne informacje. |
Ja jestem zadowolona z tego peelingu, co prawda zapach mnie trochę odstrasza, wiec nie wiem czy kupię ponownie ale chętnie wypróbuje inne peelingi Ziaja ;) Dajcie znać czy je znacie :)
Nie wiedziałam, ze mają takie w ofercie :O
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też nie, ale zostałam skuszona, muszę go poszukać:)
UsuńI ja tak samo! Pierwszy raz widzę !
UsuńNigdy nie widziałam tego peelingu. Ma u mnie ogromny plus za brak parafiny, może kiedyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńNaczytałam, się, to chyba dziś będę się pielęgnować;).
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę, że Ziaja ma peeling :D
OdpowiedzUsuńTo samo chciałam napisać ;)
UsuńJa właśnie też :D
UsuńTen peeling to cudo, jeśli chodzi o złuszczanie :D, zapach okropny, anyżowy taki, ale da się znieść, ja głównie stosuję na uda i jestem baaardzo zadowolona. Ziaja ostatnio szaleje z nowościami w swoim przybytku, ale to dobrze, bo ich nowe produkty są na dobrym poziomie :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lubliniankę :) !
Miałam balsam z tej serii, niestety nie umiałam wytrzymać uczucia pieczenia po nałożeniu i używałam go kilka razy!
OdpowiedzUsuńNigdy go nie widziałam, może się za nim rozglądnę :)
OdpowiedzUsuńMuszę zakupic, chociaż wątpie ze u mnie będzie ;/
OdpowiedzUsuń