Absolutnie obłędny skład spowodował, że obudziła się we mnie ogromna ciekawość poznania tego cuda, o efektach miesięcznej kuracji przeczytacie w dzisiejszym wpisie. Z rosnącym sercem i dumą zapraszam was serdecznie, bo jest to kosmetyk organiczny, a do tego wyprodukowany w Polsce.
Latoille 5 to organiczne, naturalne, holistyczne kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji twarzy i ciała. Wykonane z najwyższej jakości składników. Każdy produkt zawiera około 2% czystych olejków eterycznych zapewniających mu wspaniały aromat i niezwykle skuteczne działanie. Nasze produkty wykonane są ręcznie, z miłością, niezwykłą precyzją i dbałością o detale na każdym etapie ich powstawania.
Istnieje wiele powodów, dla których warto sięgnąć po kosmetyki Latoille 5.
Czytaj dalej...
Do wykonania kosmetyków Latoille 5 wybieramy i stosujemy wyłącznie składniki najwyższej jakości. Pochodzą one z organicznych i ekologicznych upraw akceptowanych przez Ecocert oraz inne organizacje certyfikujące produkty naturalne. Używamy składników, które są przyjazne dla środowiska: nierafinowanych olejów tłoczonych na zimno, zamiast poddawanych obróbce cieplnej i chemicznej, niepełnowartościowych olejów rafinowanych.
Wysoka Jakość Składników | Naturalne i Organiczne Składniki | Nie Testowane na Zwierzętach
Każdy z kremów Latoille 5 jest wykonywany ręcznie. Ich podstawę stanowi organiczna baza kremowa, wykonana z mieszanki najlepszej jakości olejów roślinnych i nierafinowanego wosku pszczelego, naturalnych emulgatorów i stabilizatorów na bazie roślin oraz niewielkiej ilości nieszkodliwych konserwantów - substancji występujących naturalnie w przyrodzie, obecnych również w olejkach eterycznych.
Czytaj dalej..
Niektóre osoby mają specyficzne problemy ze skórą i trudno im wybrać produkt ze standardowej oferty. Dla nich właśnie, po wywiadzie i diagnozie, możemy sporządzić specjalny krem, serum, aromatyczną maść, tonik lub inny preparat.
Krem wzmacniający Latoille 5
Cera wrażliwa i naczynkowa - kasztan, pietruszka, jałowiec i geranium.
wzmacnia i obkurcza naczynia krwionośne | łagodzi i redukuje zaczerwienienia | ziołowo-kwiatowy aromat z nutą jaśminu
Właściwości
Krem przeznaczony jest dla osób, które posiadają wrażliwą, naczynkową cerę, ze skłonnościami do reakcji alergicznych. Jego główne działanie ukierunkowane jest na poprawę krążenia krwi, wzmocnienie ścianek naczyń krwionośnych i dodanie im elastyczności. Jednocześnie likwiduje zaczerwienienia, sprawia, że cera staje się gładka i pełna blasku.
Pokaż
STOSOWANIE: Na dzień i na noc. Do twarzy, szyi i dekoltu.
PRZECIWSKAZANIA: Omijać okolice oczu, niewskazane dla dzieci poniżej 3-go roku życia
PRZECHOWYWANIE: Krem nie wymaga przechowywania w lodówce.
OKRES TRWAŁOŚCI: 1,5 roku, 10 miesięcy po otwarciu słoika.
Krem posiada naturalne filtry UV.
Zapach 1/2
Ziołowy, roślinny, bardzo intensywny. Przez kilkanaście pierwszych dni stosowania, wyczuwałam go na swojej twarzy przez cały dzień. Z pewnością ten zapach nie będzie odpowiadał każdemu - trochę leśny, żywiczny - pietruszka i geranium robią swoje. W tym momencie jednak na tyle się przyzwyczaiłam, że zapach czuję tylko podczas aplikacji i absolutnie mi nie przeszkadza w ciągu dnia.
Gdybym miała coś jeszcze dodać od siebie powiedziałabym, że zapach faktycznie sprawia wrażenie produktu silnie aromaterapeutycznego, jest bardo esencjonalny a jednocześnie naturalny.
Skład 2/2
(w 95% organiczny): Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil (olej słonecznikowy)*, Butyrospermum Parkii Butter (masło shea)*, Glyceryl Stearate ,Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe)*, Cera Alba (wosk pszczeli)*,Glycerin (gliceryna roślinna) **, Tocopherol (witamina E), Sodium Stearoyl Glutamate, Sucrose Stearate, Aesculus Hippocastanum extract (ekstrakt z kasztanowca), Borago Officinalis Seed Oil (olej z ogórecznika), Arnica Montana Extract (ekstrakt z arniki), Rosa Canina Oil (olej z dzikiej róży), Triticum Aestivum Oil (olej z kiełków pszenicy)*, Hippophae Rhamnoides Oil (olej rokitnikowy), Olea Europea Oil (skwalan), Citrus Aurantium Floral Water (hydrolat z kwiatów pomarańczy(neroli))*, Rosa Damascena Floral Water (hydrolat z róży damasceńskiej)*, Hamamelis Virginiana Floral Water (hydrolat oczarowy)*, Helichrysum Italicum (hydrolat z kocanki (nieśmiertelnika))*, Pelargonium Graveolens Floral Water (hydrolat geraniowy), Tillia Sylvestris Floral Water (hydrolat z kwiatu lipy)*, Ascorbyl Palmitate (witamina C), Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oiliwek)*, Linum Usitatissimum Seed Oil (olej lniany)*, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder (ekstrakt z soku z aloesu)*, Coco-Glucoside, Coconut Alcohol, Xanthan Gum (guma ksantanowa), Lactic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol ***, Vitis Vinifera Oil (olej z pestek winogron), Jasminum Officinale Oil (olejek jaśminowy), Cymbopogon Martini Oil (olejek palmarozowy), Pelargonium Graveolens Oil (olejek geraniowy), Cupressus Sempervirens Oil (olejek cyprysowy), Commiphora Myrrha Oil (olejek mirrowy), Mentha Piperita Oil (Olejek miętowy), Petroselinum Sativum Oil (olejek pietruszkowy), Juniperus Communis Oil (olejek jałowcowy), Lavandula Officinalis Oil (olejek lawendowy) Cedrus Atlantica Oil (olejek cedrowy), Citrus Aurantium Oil (olejek petitgrain), Styrax Benzoin (olejek benzoesowy), Anthemis Nobilis Oil (olejek z rumianku rzymskiego), Geraniol***, Eugenol***, Linalool***, Citronellol***, Limonene***, Benzyl Benzoate***, Benzyl Cinnamate***, Farnesol***
* składnik organiczny
** pochodzenie organiczne
*** naturalny składnik olejku eterycznego
|
Działanie 2/2
Mimo moich obaw, konsystencja okazała się niezwykle lekka, ale jednocześnie nieco tłusta. Ma blado żółty kolor i drobinki, które jednak są absolutnie niewyczuwalne. Na twarzy krem bardzo przyjemnie się rozprowadza, całkiem szybko wchłania i całe szczęście nadaje się na dzień, pod makijaż. Podkład się na nim nie roluje ani nie zbiera.
Kiedy zaczynałam go stosować konsystencja wydawała mi się bardzo tłusta, mocno nawilżająca, z czasem okazało się że moja skóra wręcz go piła. Teraz mam wrażenie że już nie natłuszcza tak mojej skóry. Skóra po aplikacji jest z pewnością nawilżona, gładka i ukojona. Po ponad miesiącu stosowania jestem w stanie powiedzieć, że krem tydzień po tygodniu zapewniał mojej skórze wszystko czego potrzebowała. Kiedy zaczełam go stosować byłam akurat po kuracji kwasem glikolowym. A ten krem dzięki swojemu działaniu nie zapchał mojej twarzy, łagodził podrażnienia i nawilżał w odpowiednim stopniu. Do tego wyrównał koloryt i doprowadził moją cerę do normalności.
By nie przetłuścić swojej skóry stosowałam go na początku tylko na noc, obecnie stosuję tylko na dzień.
Mam cerę naczynkową, po kwasie glikolowym była w pewnym stopniu podrażniona, teraz widzę że krem świetnie złagodził te zaczerwienienia. Wydaje mi się nawet, że moje naczynka są widoczne znacznie mniej niż dotychczas ale to już zasługa nie tylko tego kremu. Jestem pewna, że tak teraz jak i latem będzie świetnie łagodził skórę ale zimą również przyniesie ukojenie skórze, chroniąc ją przed mrozem. Wydajność: bardzo dobra
Opakowanie 1/2
Dostępność 1/2
Latoille5, Krem wzmacniający, 194zł
Tak, wiem, cena może zrazić. Ale jest to kosmetyk polskiej marki, do tego organiczny i certyfikowany, więc ta cena jest w pełni zrozumiała.
|
Ten krem uwiódł mnie swoją lekkością, nieprzeciętnym działaniem, zachwycił absolutnie, każdego dnia cudownie troszczy się o potrzeby mojej skóry i je zaspokaja - perełka <3
Macie swój ulubiony krem do twarzy, który zaspokaja wszystkie potrzeby waszej cery?
![Ziaja- krem do cery naczynkowej na noc [po 1,5 miesiącu]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh65QoP5-9tF8nHVjkIiIBaTBUuKcQAOIwz1LyyvTRHQCTRCx95wQpRChPjAOIuS52Nc5-QjRWkzKNP4ACvXY5NdAgTnxckaNZd8a5m6tnVF5Ka3Qb5C5qWBuqPOet_O-fq4MSMGcWCnIo/s300-c/DSCN5414.JPG)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz