Bardzo lubię maseczki, stosuję je bardzo często jednak pierwszy raz w moje ręce wpadła maseczka w takiej formie i już zdradzę że bardzo mi się spodobała!
Maseczka bawełniana wzbogacona ekstraktem z malin sprawia, że zmęczona skóra, staje się odżywiona i ujędrniona. Zawiera ekstrakt z malin (210mg)
Bawełniane maseczki nasączone są ekstraktami z naturalnych składników dostosowanych do różnych typów cery. Delikatne w dotyku Miękkie maseczki z bawełny delikatnie okrywają całą powierzchnię twarzy. Równomiernie nasycają skórę cennymi składnikami nie podrażniając jej.

Zapach 1/2
Bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny ale przyjemny
Skład 1/2
-
Opakowanie 1/2
Duża saszetka, śliczny owocowy design ;)
|
Działanie 1/2
Maseczka jest w formie bawełnianego płatka, z wyciętymi otworami na oczy i usta, jest bardzo dobrze nasączona, po wyjęciu z opakowania jeszcze zostaje w nim płyn, maseczka idealnie przylega do twarzy, nie zsuwa się, nie odkleja, spokojnie mogłam w niej chodzić, a aplikacja jej na twarz to kilka sekund. Po zdjęciu maseczki moja skóra nie wymagała nawilżenia, była gładka, odprężona i zrelaksowana. Maseczka świetnie koi skórę, wyrównuje koloryt nie wiem czy odżywia ale skóra jest miękka i delikatna w dotyku
A po 15-20minutach na twarzy ta bawełniana chusteczka nadal jest wilgotna :) Wydajność: 1 użycie |
Podsumowując.... moze nie jest to maseczka, która działa cuda, bo nie oczyszcza, średnio ujędrnia, ale niesamowicie odpręża i relaksuje skórę. Dodatkowo wiem, że będe wracać do tej formy maseczek, są niesamowicie wygodne, proste i szybkie w aplikacji, no i nic się nie brudzi jak w przypadku maseczek np. z glinką
Maska była upominkiem od Iperfumy
Lubicie takie maseczki?
Opakowanie prezentuje się interesująco, ale nie stosuję jednorazowych maseczek ;)
OdpowiedzUsuńświetna opcja, gdy chcemy się odprężyć :)
OdpowiedzUsuńale fajna
OdpowiedzUsuńmaliny no ładnie mam teraz slinotok:) bardzo lubue bawełniane maseczki
OdpowiedzUsuńubóstwiam takie maseczki!!!
OdpowiedzUsuńJestem leniuszkiem, więc taka forma maseczki, w przeciwieństwie do glinek, jest dla mnie wybawieniem... :D
OdpowiedzUsuńBawełniana maseczka to coś, co lubię :)
OdpowiedzUsuń