Dziś przygotowałam dla was recenzje mojego faworyta jeśli chodzi o woski WoodWick ;) Jeśli lubicie słodkie, otulające ale cały czas delikatne zapachy, zapraszam.
"Spacer po promenadzie: zapach bryzy morskiej, białego piasku oraz waniliowych gofrów pieczonych w nadmorskiej kawiarence"
Wosk ma bardzo wygodną formę - możemy go łamać jak tabliczkę czekolady, nie kruszy się i jest łatwy w przechowywaniu. Każda z czterech kostek wydziela zapach do 2,5h.
Ukochany, przecudowny, przesłodki a do tego otulający, delikatnie karmelowy aromat, z dodatkiem wanilii stał się moim faworytem od kiedy poczułam go pierwszy raz w sklepie stacjonarnym zMaroka. Zapach jest niesamowity, niesamowicie intensywny i trwały. Po zgaszeniu w zamkniętym pomieszczeniu utrzymuje się nawet cały dzień.
I o dziwo wcale nie jest za słodki ani mdły,- dla mnie to kompozycja idealna, dobra na każdą okazje.
To zapach nad którym warto sie chwilę zatrzymać, bo na sucho nie jest tak przekonujący. Nie kierowałabym się też dosłownie opisem wosku, który wskazuje bryzę morską bo zapach nie jest ani słony, ani świeży i ani trochę nie kojarzy mi się ze słoną wodą, dużo bardziej z gorącym piaskiem i słońcem



Mam nadzieję, że kiedyś ten zapach zawita u mnie w formie świecy :)
Bez wahania 5/5 gwiazdek ;)
Wosk dostępny na stronie sklepu zMaroka
Znacie ten zapach?
Czy może nie jesteście zwolennikami słodkich aromatów?
ale ma fajny wygląd batonika ;)
OdpowiedzUsuńkolor też ;)
Usuńopis zapachu świetny, samego zapachu jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu.Na pewno przy najbliższej okazji go powącham, bo po opisie stwierdzam, że to moje klimaty ! :)
OdpowiedzUsuńyankeemaniaczka.blogspot.com
Przeuroczo wygląda !! I pewnie pachnie cudnie ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu. Fajnie wygląda ten wosk, jak karmelowa czekoladka ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie - jak batonik toffi!:)
Usuńto prawda ;)
UsuńSpodobał mi się! Miałam jedynie YC, KC, ale Wood wick nie. :( Chyba czas kupić tą nowość. :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńPo wstępie wiedziałam, że to będzie coś dla mnie *.* Zapisałam sobie do zakładek przy najbliższych zapachowych zakupach biorę nawet 2 :D
OdpowiedzUsuńto dobrze, że nie ma zapachu typwej bryzy morksiej - bo takiego akurat nie za bardzo lubię
OdpowiedzUsuńja również ;)
UsuńWygląda to bardzo apetycznie ! aż chce się zjeść :D Musi wspaniale pachnieć
OdpowiedzUsuńWygląda wręcz apetycznie, taka czekoladka :D
OdpowiedzUsuńJak popatrzyłam na pierwsze zdjęcie myślałam, że to czekolada :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
mam teraz ochote na kramelowy bataonik:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mimo, że woski YC podobają mi się bardziej wizualnie, to tutaj mamy znacznie większą wygodę używania. Zapach bardzo kusząco opisałaś :)
OdpowiedzUsuńMniamusi :) Miałam wosk WW - moim zdaniem są o wiele wygodniejsze niż YC gdyż łatwiej się kruszą i można je schludnie przechowywać w tym opakowaniu.
OdpowiedzUsuńUnikam natomiast słodkich zapachów bo mi rozbudzają chcicę sięgnięcia po coś słodkiego :)
Piasek i słońce to bardzo kuszący opis tego zapachu. Podoba mi się kształt wosku i łatwość z jaką można go dzielić.
OdpowiedzUsuńto jest mój ulubieniec wśród WoodWick'owych zapachów ♥
OdpowiedzUsuńPóki co zachwycam się YC ;) Ale z chęcią je wypróbuję później :D hihi
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWoski WW jeszcze są mi obce, ale kuszą mnie coraz bardziej bo czytam o nich sporo.
OdpowiedzUsuń