Płyn do demakijażu- Ziaja liście zielonej oliwki

A dziś recenzja kolejnego produktu z nowej serii Ziaja.- tym razem będzie to dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust. Czy to produkt godny polecenia i przetestowania? Zapraszam na recenzje.

Oliwkowy płyn dwufazowy do demakijażu ust i oczu

Preparat pełni funkcję oczyszczającą, ale jednocześnie pielęgnuje i wzmacnia rzęsy. Usuwa wodoodporny, intensywny, nawet teatralny makijaż. Nadaje się dla osób noszących szkła kontaktowe. Bezzapachowy, nie zawiera barwników. Faza wodna skutecznie nawilża i odświeża delikatną skórę wokół oczu. Faza olejowa zmiękcza naskórek i zapobiega napinaniu skóry w trakcie aplikacji. Zawiera odżywki wzmacniające rzęsy - witaminę E, olej oliwkowy i rycynowy.

Zapach 2/2 Miał byc bezzapachowy w moim odczuciu ma jednak bardzo bardzo delikatny i oczywiscie nienachalny zapach.  Skład 1/2 - Cena / Dostępność 2/2 ok 10zł/ 120ml sklepy stacjonarne Ziaja Opakowanie 1/2 Zwyczajna buteleczka z nakrętką, plastikowa i malutka. Otwór jest odpowiedniej wielkości, dzięki czemu dozowanie odpowiedniej ilości produktu nie jest problemem. Dla mnie opakowanie ma jednak jeden minus. A mianowicie, kolor butelki i średnia przezroczystość pozwala co prawda na kontrolę zużycia jednak płyn ma dwufazową formułę, która nie jest na pierwszy rzut oka widoczna, a to powoduje że często zapominam o wymieszaniu tych dwóch faz ale oczywiście może się okazać że tylko ja mam z tym problem ;)

Działanie 2/2 Z podstawowym przeznaczeniem- zmywaniem makijażu oka radzi sobie na prawdę dobrze, wystarczy na krótką chwilę przyłożyć zwilżony wacik a makijaż zostaje rozpuszczony i wystarczy już tylko lekko zdjąć pozostałości, bez zbędnego pocierania. Płyn nie podrażnia moich oczu, jest niesamowicie delikatny i nie szczypie. Mam wrażenie że rzęsy rzeczywiscie są wzmocnione, biorąc pod uwagę że innych produktów do pielęgnacji rzęs nie używam. Dwufazowa formuła nie łączy się wyjatkowo szybko ale po kilku potrząśnięciach udaje się. Pozostawia lekko tłusty film na powiekach ale nie powoduje mglistego widzenia ;) Ten tłusty film po chwili się wchłania- mi on nie przeszkadza ale na pewno nie sprawdzi się do poprawek makijażu. Jeśli chodzi o zmywanie ust, zdarzyło mi się to jedynie kilka razy ale wynika to jedynie z tego że nie mam w swojej kolekcji bardzo trwałych pomadek, które wymagały by oddzielnego zmywania- z moimi radził sobie dobrze, ale lekko tłusty film w tym przypadku nie był już najbardziej komfortowy Jeśli chodzi o wydajność jest na prawdę dobra.

Muszę powiedzieć, że polubiłam ten płyn, za cenę i na prawdę świetne zmywanie.

 Moim ulubionym płynem w tej kategorii do tej pory była dwufazówka Yves Rocher i nadal pozostaje, ale Ziaja może śmiało z nią konkurować przede wszystkim ceną. 

Myślę, że istnieje prawdopodobieństwo że sięgnę ponownie.