Wrześniowy mix wyszedł mi całkiem spory więc życzę wytrwałości w przeglądaniu :)
Pierwsze wrześniowe zakupy to uzupełnianie kolekcji wosków :)

1. Pink Hibiscus
2. Wild Passion Fruit
3. Orange Splash
4. True Rose
5. Buttercream
6. Fireside Treats
7. Season Of Peace
A niżej pierwsze wrześniowe kosmetyczne zakupy
1. Tonik liście manuka
2. Szampon Timotei 0% parabenów
3. Żel oczyszczający liście manuka- Ziaja
4. Krem na dzień i na noc Ziaja
5. Krem 25+ Ziaja
6. Phyto Aktiv - krem na noc- Ziaja
7. Tonik ogórkowy Ziaja
8. Płyn do higieny intymnej Avon
9. Żel pod prysznic Avon


Przepięknie pachnące i wyglądające chleby, wszystkie naturalne, na zakwasie ja skusiłam się na Wileński razowy z miodem, były również żółte sery długo dojrzewające, sery z pesto, z pomidorami, wszelkiego rodzaju wina, nalewki, miody (z terenów leśnych był niesamowity) ale też miody pitne. Nie zabrakło również innych przysmaków takich jak oscypki z żurawiną, ciasta, ciasteczka, baklawy i wiele innych regionalnych speciałów a wszystko w temacie zdrowego odżywiania i naturalnych procesów produkcji.
A przy restauracji Sielsko Anielsko różowy rower ;)
Stoisko z owocami świata, ojj było w czym wybierać, były mandarynki, papaja, mango, wasabi, kokos, ananasy, wszystko co można sobie tylko wyobrazić :) Niestety dość drogo 10zł-100g
Wspaniałe mieszanki herbat i kaw, owocowe sorbety, sery kozie. Wszystko mega apetyczne!

Nie zabrakło również Cydru. Kolejne stanowisko z miodami, które nie wyglądały już tak apetycznie jak poprzednie, były również soki z przedziwnych owoców i warzyw oraz różne pasty np z pomidorów ;)

Kolejne zdjęcia to już bardziej posępny klimat- Majdanek w Lublinie



- przygotowania do poprawki (całe szczęscie już do przodu)
- Yankee Candle Pink Sands- codownie słodko kwaśny żelkowy aromat
- ulubione bransoletki a obok ulubiony zestaw na ostatnie ciepłe dni
- początek kuracji na rzęsy z Allterrą
- jakiś taki niezidentyfikowany kolor na paznokciach dominował we wrześniu :)
- suszona lawenda, która przepięknie pachnie

I zakupy z końcówki września
1. Wellness & Beauty- żel pod prysznic o zniewalajacym zapachu mango
2. Olejek pod prysznic Isana
3. Żel- krem Avon
4. Płyn do demakijażu liście zielonej oliwki- Ziaja
5. Tonik odświeżający liście zielonej oliwki- Ziaja
6. Peeling twarz, ciało, dłonie liście zielonej oliwki- Ziaja

- Nowy telefon- LG G2 mini w kilku odsłonach ;)
- Urodzinowe róże od miśka
- Yankee Candle French Lavender

Jeśli dobrnęłyście z przewijaniem do końca to jestem prze-szczęśliwa
Pozdrawiam was ciepło :)
Świetny mix :)
OdpowiedzUsuńLubię szampon Tiomotei, już zużywam drugą butelkę :)
OdpowiedzUsuńświetny mix jestem ciekawa wosków, tych zapachów jeszcze nie mam. Byłam w Auschwitz i w Brzezince, w Majdanku jeszcze nie. Wrażenia niezapomniane do końca życia, po wyjściu nie mogłam się pozbierać, a w nocy miałam koszmary. Rozwala człowieka.
OdpowiedzUsuń